Stroll: Odejście z Williamsa dało mi nadzieję na walkę o wyższe lokaty

Kanadyjczyk czuje zaszczyt mogąc pracować w zespole należącym do jego ojca.
12.03.1910:33
Nataniel Piórkowski
1401wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lance Stroll nie ukrywa, że odejście z Williamsa dało mu nadzieję na rozwój kariery i walkę o wysokie rezultaty.

Kanadyjczyk odszedł ze stajni z Grove, aby dołączyć do ekipy Racing Point. 20-latek ma w pamięci koszmarny sezon 2018, który jego dawny zespół zakończył na ostatnim miejscu w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem zaledwie siedmiu punktów.

Nie będę ukrywał, że jestem bardzo zadowolony z mojego losu. Nie chcę nikomu życzyć pecha, ale w przeciwieństwie do ubiegłego roku, teraz mogę ponownie żyć w nadziei na coś lepszego - powiedział Stroll w wywiadzie udzielonym dziennikowi Le Journal de Montreal.

Nasz tegoroczny sezon nie może być gorszy od ostatniego. Zespół ma wielkie ambicje, podobnie jak ja. Chcę przyczynić się do sukcesu naszej nowej stajni. Atmosfera jest fantastyczna.

Po testach uważa się, że Racing Point znajduje się obecnie w dolnej części środka stawki, w towarzystwie McLarena. Wiadomo jednak, że w Melbourne stajnia z Silverstone wprowadzi do konstrukcji RP19 pierwszy duży pakiet poprawek.

Z całą pewnością wolelibyśmy zrobić coś więcej w Barcelonie, ale mogę wam powiedzieć, że w naszym teamie są wszystkie składniki niezbędne do osiągnięcia sukcesu.

Stroll został także zapytany o relacje z Sergio Perezem, który w dwóch ostatnich latach prowadził zaciętą walkę z Estebanem Oconem. Jeśli chcesz, aby zespół dokonywał postępów, to musisz mieć dobre relacje z zespołowym kolegą, nawet jeśli wiem, że przed rokiem w relacjach Sergio z Estebanem było kilka ostrzejszych momentów. Mało brakowało, a skończyłyby się one bardzo źle.

Stroll nie może się także odczekać współpracy ze swoim ojcem, który w sierpniu został właścicielem upadającej stajni Force India i przemianował ją na Racing Point.

To wielki zaszczyt. Tata jest wymagający, ale ja także wiele od siebie wymagam. Tata odnosił sukcesy niezależnie od tego, w co się angażował. Teraz chce sukcesów w F1. Jest typem zwycięzcy i oczekuje od wszystkich członków zespołu, by dawali z siebie wszystko. Dotyczy to także mnie.

Stroll nie chciał wykluczyć, że w tym roku ponownie wywalczy miejsce na podium. Kanadyjczyk przekonuje jednak, że głównym celem Racing Point jest czwarta lokata w tabeli konstruktorów.

W 2017 roku świętowałem w Baku zdobycie pierwszego podium. To niesamowite doświadczenie, którego nie udało mi się powtórzyć w ubiegłym sezonie. Teraz chcę jednak tam wrócić. Mamy zasoby, aby walczyć o takie wyniki.