Kierowcy Ferrari, Renault, McLarena i Haasa z nowymi częściami silnika
Vettel, Leclerc, Magnussen i Grosjean wykorzystali już limit wymian elektroniki sterującej.
12.04.1906:23
1572wyświetlenia
Embed from Getty Images
W bolidach kierowców Ferrari, Renault, McLarena i Haasa zamontowano przed Grand Prix Chin nowe elementy jednostki napędowej.
W trakcie pierwszego treningu w Szanghaju Charles Leclerc używał silnika, w którym przed dwoma tygodniami w Bahrajnie doszło do usterki wtrysku jednego z cylindrów. Ferrari zdecydowało się na wymianę elektroniki sterującej w obu swych bolidach oraz korzystających z silników 062 konstrukcjach Haasa.
Zgodnie z przepisami każdy z zawodników może użyć w trakcie sezonu tylko dwa zestawy elektroniki sterującej. Kolejne wymiany będą owocowały karami cofnięcia na starcie wyścigów.
Z nowej elektroniki sterującej nie skorzystają w Chinach reprezentanci Alfy Romeo. Antonio Giovinazzi nie ma jednak za sobą udanego startu przygotowań do wyścigowego weekendu - ze względu na utratę mocy silnika Włoch przejechał o poranku tylko dwa okrążenia instalacyjne.
Trzech z czterech kierowców korzystających z bolidów napędzanych silnikami Renault (Daniel Ricciardo, Nico Hulkenberg, Lando Norris) otrzymało zmodyfikowane generatory odpowiadające za odzyskiwanie energii kinetycznej. Carlos Sainz nadal używa MGU-K, które dostał w Bahrajnie po awarii z GP Australii.
Hulkenberg ma także do dyspozycji drugi w tym sezonie silnik spalinowy, turbosprężarkę oraz MGU-H. Niemiec stracił szóste miejsce w wyścigu na torze Sakhir z powodu usterki zespołu napędowego.
W bolidach kierowców Ferrari, Renault, McLarena i Haasa zamontowano przed Grand Prix Chin nowe elementy jednostki napędowej.
W trakcie pierwszego treningu w Szanghaju Charles Leclerc używał silnika, w którym przed dwoma tygodniami w Bahrajnie doszło do usterki wtrysku jednego z cylindrów. Ferrari zdecydowało się na wymianę elektroniki sterującej w obu swych bolidach oraz korzystających z silników 062 konstrukcjach Haasa.
Zgodnie z przepisami każdy z zawodników może użyć w trakcie sezonu tylko dwa zestawy elektroniki sterującej. Kolejne wymiany będą owocowały karami cofnięcia na starcie wyścigów.
Z nowej elektroniki sterującej nie skorzystają w Chinach reprezentanci Alfy Romeo. Antonio Giovinazzi nie ma jednak za sobą udanego startu przygotowań do wyścigowego weekendu - ze względu na utratę mocy silnika Włoch przejechał o poranku tylko dwa okrążenia instalacyjne.
Trzech z czterech kierowców korzystających z bolidów napędzanych silnikami Renault (Daniel Ricciardo, Nico Hulkenberg, Lando Norris) otrzymało zmodyfikowane generatory odpowiadające za odzyskiwanie energii kinetycznej. Carlos Sainz nadal używa MGU-K, które dostał w Bahrajnie po awarii z GP Australii.
Hulkenberg ma także do dyspozycji drugi w tym sezonie silnik spalinowy, turbosprężarkę oraz MGU-H. Niemiec stracił szóste miejsce w wyścigu na torze Sakhir z powodu usterki zespołu napędowego.