Vettel: Nie czuję się pewnie za kierownicą tegorocznego Ferrari

Niemiec ma również obawy, czy zespół odzyska świetną formę na torze w Barcelonie.
07.05.1909:54
Mateusz Szymkiewicz
1745wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sebastian Vettel przyznał, że brakuje mu pewności za kierownicą tegorocznego bolidu Ferrari.

Stajnia z Maranello mimo świetnej formy podczas zimowych testów, w pierwszych czterech wyścigach wyraźnie zawodziła. Ekipa Mercedesa zdołała wywalczyć same dublety, natomiast najwyższą pozycją na mecie zawodników Ferrari była trzecia w Bahrajnie, Chinach i Azerbejdżanie.

Ponadto można dostrzec, że z duetu włoskiej ekipy to Charles Leclerc lepiej spisuje się za kierownicą tegorocznego bolidu. Monakijczyk zdobył pole position do zmagań na torze Sakhir, natomiast w Baku do momentu wypadku w Q2 był faworytem do zwycięstwa w kwalifikacjach.

Lider Ferrari - Sebastian Vettel, zapytany o tę kwestię przyznał, że brakuje mu pewności podczas prowadzenia modelu SF71. Potrzebna jest pewność za kierownicą bolidu, a mi jej wciąż brakuje. Czuję, że nie prowadzę na swoim najwyższym poziomie, ponieważ bolid nie reaguje w mój ulubiony sposób. Jest on po prostu nienaturalny. Uważam, że każdy kierowca tego doznał. Wydaje mi się, iż wszyscy zawodnicy znają to uczucie. Bolid wydawał się być bardziej czuły podczas pierwszych wyścigów niż w trakcie testów - powiedział Niemiec.

31-latek dodał, że ma spore obawy czy Ferrari wróci na zwycięską ścieżkę podczas wyścigu na torze w Barcelonie. Testy były naprawdę dobre, ale one miały miejsce już dawno temu. Musimy patrzeć przed siebie oraz poprawić pewne rzeczy, jak sposób pracy, by polepszyć nasze tempo.