Duże zespoły są za opóźnieniem zatwierdzenia nowych przepisów F1
Mercedes deklaruje poparcie dla propozycji przygotowanych przez FOM i FIA.
08.05.1917:01
802wyświetlenia
Opóźnienie akceptacji przepisów Formuły 1 na sezon 2021 jest inicjatywą dużych zespołów.
Międzynarodowy Kodeks Sportowy FIA wymaga, aby nowe regulaminy sportowe i techniczne zostały zatwierdzone przed końcem czerwca. Niektóre zespoły są jednak za tym, aby finalizacja procesu nastąpiła dopiero w październiku. Panuje przekonanie, że skrócony czas przygotowań stworzyłby bardziej sprawiedliwe warunki dla mniejszych i większych stajni.
To ja zasugerowałem, aby przenieść termin z czerwca- powiedział szef Red Bull Racing, Christian Horner.
Prawdopodobnie najlepszym okresem na zatwierdzenie przepisów byłby grudzień. Małe zespoły były zaniepokojone, bo im wcześniej by do tego doszło, tym wcześniej większe ekipy mogłyby podzielić swoje zasoby pomiędzy sezon 2020 i 2021, w praktyce zyskując przewagę nad mniejszymi. Październik to kompromis pomiędzy końcem roku i czerwcem, więc nie mam co do tego żadnych zastrzeżeń.
Zatwierdzenie przyszłych regulacji wymaga jednomyślności zespołów. Horner uważa, że jest ona możliwa do osiągnięcia.
Pomiędzy zespołami panowała ogólna zgoda. Wydaje mi się, że jednym teamem, który zgłaszał jakieś zastrzeżenia było Renault, ale raczej dali się już przekonać, więc koniec końców nie widzę nikogo, kto mógłby wyłamać się z porozumienia.
W Azerbejdżanie doszło do spotkania przedstawicieli zespołów z dyrektorem FOM - Chasem Careyem, dyrektorem sportowym F1 - Rossem Brawnem oraz dyrektorem do spraw bolidów jednomiejscowych z ramienia FIA - Nikolasem Tombazisem.
Toto Wolff zadeklarował, że Mercedes poprze pakiet przepisów na sezon 2021.
Osobiście jestem rozdarty, ale prawdopodobnie chciałbym poprzez Rossa, Chase'a i Nikolasa. Problem polega na tym, że przygotowanie dobrych regulacji wymaga czasu. Trzeba także stworzyć bardzo jasne i klarowne zapisy. W dodatku konieczna jest jednomyślność zespołów. My nie zrujnujemy tego procesu.