GP Belgii: Leclerc najszybszy przed kwalifikacjami
Sesja była przerwana na ponad piętnaście minut po wypadku Lewisa Hamiltona.
31.08.1913:08
3330wyświetlenia
Embed from Getty Images
Charles Leclerc zakończył ostatnią sesję treningową do Grand Prix Belgii z najlepszym czasem. Drugi Vettel stracił do niego 0,451 sekundy, natomiast trzeci był Bottas z różnicą 0,497 sekundy.
Lando Norris jako pierwszy pojawił się na torze w finałowym treningu na Spa. Z kolei autorem pierwszego czasu okrążenia był Robert Kubica, który przerwał około dziesięciominutową przerwę w aktywności na torze. Polak ustanowił czas 1:50,877 na miękkim zestawie opon. Reprezentatywne wyniki zaczęły pojawiać się w tabeli dosłownie chwilę po przejeździe kierowcy Williamsa. Na tor wkroczył duet Ferrari z Sebastianem Vettelem na czele, który na najszybszym zestawie okrążył Spa-Francorchamps w 1:44,657. Ze stratą 0,132 sekundy drugi był Charles Leclerc.
Około czterdzieści minut przed flagą w szachownicę na dłuższy przejazd zdecydował się Pierre Gasly, który wrócił do Toro Rosso. Francuz zgłosił ekipie, że w dziesiątym zakręcie zgubił lewe lusterko, które potłukło się pod tylnym kołem. Na półmetku sesji do jazdy włączyły się bolidy Mercedesa. Podobnie jak w piątek, kierowcy mistrzów świata nie byli w stanie zagrozić Ferrari. Po pierwszej serii przejazdów Valtteri Bottas był trzeci ze stratą 0,559 sekundy, natomiast Lewis Hamilton pojechał wolniej o niemal sekundę.
Dla Brytyjczyka był to dopiero początek kłopotów. Pięć minut później Hamilton rozbił swój bolid w dwunastym zakręcie, tracąc kontrolę nad tyłem po kontakcie z krawężnikiem. Kierowca Mercedesa uderzył w bariery z opon lewą przednią częścią W10, łamiąc przednie skrzydło, zawieszenie, a także niszcząc sekcję boczną. Sędziowie postanowili przerwać trening czerwoną flagą, a także wysłać samochód medyczny.
Sesja została wznowiona na zaledwie trzynaście minut. Do ostrej pracy zabrała się niemal cała stawka, której wypadek Hamiltona zakłócił sporą część przygotowań do kwalifikacji. Za śrubowanie czasów zabrał się Leclerc, który wskoczył na pierwsze miejsce z rezultatem 1:44,206. Na czas Monakijczyka nie mógł odpowiedzieć Vettel, blokując koło na dohamowaniu do pierwszego zakrętu.
Wkrótce do poziomu poniżej pół sekundy zszedł Bottas, który pozostał na trzecim miejscu. Za kręcenie konkurencyjnych wyników zabrał się Verstappen, awansując na piątą pozycję ze stratą jednak aż 1,1 sekundy. Holender zgłaszał, iż jego Red Bull nie prowadzi się prawidłowo i bardzo łatwo o zblokowanie kół. Poza tym 21-latek zmagał się z dużym ruchem na torze. Na czele środka stawki znalazł się Daniel Ricciardo z Renault, który uzyskał czwarty wynik gorszy tylko o 0,7 sekundy od Leclerca.
Dziewiętnaste miejsce w trzecim treningu do Grand Prix Belgii uzyskał Robert Kubica. Strata Polaka do kolejnego w tabeli George'a Russella wyniosła pół sekundy. Ostatni był Alexander Albon z czasem gorszym od Leclerca o prawie 6,5 sekundy. Tajlandczyk z racji skorzystania z nadprogramowej jednostki napędowej zostanie relegowany na koniec stawki i nie koncentrował się na szybkich przejazdach.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 38°C
Temperatura powietrza: 28°C
Prędkość wiatru: 2,3 m/s
Wilgotność powietrza: 41%
Sucho
Charles Leclerc zakończył ostatnią sesję treningową do Grand Prix Belgii z najlepszym czasem. Drugi Vettel stracił do niego 0,451 sekundy, natomiast trzeci był Bottas z różnicą 0,497 sekundy.
Lando Norris jako pierwszy pojawił się na torze w finałowym treningu na Spa. Z kolei autorem pierwszego czasu okrążenia był Robert Kubica, który przerwał około dziesięciominutową przerwę w aktywności na torze. Polak ustanowił czas 1:50,877 na miękkim zestawie opon. Reprezentatywne wyniki zaczęły pojawiać się w tabeli dosłownie chwilę po przejeździe kierowcy Williamsa. Na tor wkroczył duet Ferrari z Sebastianem Vettelem na czele, który na najszybszym zestawie okrążył Spa-Francorchamps w 1:44,657. Ze stratą 0,132 sekundy drugi był Charles Leclerc.
Około czterdzieści minut przed flagą w szachownicę na dłuższy przejazd zdecydował się Pierre Gasly, który wrócił do Toro Rosso. Francuz zgłosił ekipie, że w dziesiątym zakręcie zgubił lewe lusterko, które potłukło się pod tylnym kołem. Na półmetku sesji do jazdy włączyły się bolidy Mercedesa. Podobnie jak w piątek, kierowcy mistrzów świata nie byli w stanie zagrozić Ferrari. Po pierwszej serii przejazdów Valtteri Bottas był trzeci ze stratą 0,559 sekundy, natomiast Lewis Hamilton pojechał wolniej o niemal sekundę.
Dla Brytyjczyka był to dopiero początek kłopotów. Pięć minut później Hamilton rozbił swój bolid w dwunastym zakręcie, tracąc kontrolę nad tyłem po kontakcie z krawężnikiem. Kierowca Mercedesa uderzył w bariery z opon lewą przednią częścią W10, łamiąc przednie skrzydło, zawieszenie, a także niszcząc sekcję boczną. Sędziowie postanowili przerwać trening czerwoną flagą, a także wysłać samochód medyczny.
Sesja została wznowiona na zaledwie trzynaście minut. Do ostrej pracy zabrała się niemal cała stawka, której wypadek Hamiltona zakłócił sporą część przygotowań do kwalifikacji. Za śrubowanie czasów zabrał się Leclerc, który wskoczył na pierwsze miejsce z rezultatem 1:44,206. Na czas Monakijczyka nie mógł odpowiedzieć Vettel, blokując koło na dohamowaniu do pierwszego zakrętu.
Wkrótce do poziomu poniżej pół sekundy zszedł Bottas, który pozostał na trzecim miejscu. Za kręcenie konkurencyjnych wyników zabrał się Verstappen, awansując na piątą pozycję ze stratą jednak aż 1,1 sekundy. Holender zgłaszał, iż jego Red Bull nie prowadzi się prawidłowo i bardzo łatwo o zblokowanie kół. Poza tym 21-latek zmagał się z dużym ruchem na torze. Na czele środka stawki znalazł się Daniel Ricciardo z Renault, który uzyskał czwarty wynik gorszy tylko o 0,7 sekundy od Leclerca.
Dziewiętnaste miejsce w trzecim treningu do Grand Prix Belgii uzyskał Robert Kubica. Strata Polaka do kolejnego w tabeli George'a Russella wyniosła pół sekundy. Ostatni był Alexander Albon z czasem gorszym od Leclerca o prawie 6,5 sekundy. Tajlandczyk z racji skorzystania z nadprogramowej jednostki napędowej zostanie relegowany na koniec stawki i nie koncentrował się na szybkich przejazdach.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 38°C
Temperatura powietrza: 28°C
Prędkość wiatru: 2,3 m/s
Wilgotność powietrza: 41%
Sucho
REZULTATY TRENINGU 3
P. | Kierowca (Nr) | Bolid | Opony | Czas okr. | Strata | Odstęp | Okr. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Charles Leclerc (16) | Ferrari SF90 | 1:44,206 | 9 | |||
2 | Sebastian Vettel (5) | Ferrari SF90 | 1:44,206 | 0,000 | 0,000 | 12 | |
3 | Valtteri Bottas (77) | Mercedes W10 EQ Power+ | 1:44,703 | 0,497 | 0,497 | 11 | |
4 | Daniel Ricciardo (3) | Renault R.S.19 | 1:44,974 | 0,768 | 0,271 | 10 | |
5 | Max Verstappen (33) | Red Bull RB15 | 1:45,312 | 1,106 | 0,338 | 11 | |
6 | Sergio Perez (11) | Racing Point RP19 | 1:45,521 | 1,315 | 0,209 | 12 | |
7 | Lewis Hamilton (44) | Mercedes W10 EQ Power+ | 1:45,566 | 1,360 | 0,045 | 4 | |
8 | Kimi Raikkonen (7) | Alfa Romeo C38 | 1:45,659 | 1,453 | 0,093 | 13 | |
9 | Antonio Giovinazzi (99) | Alfa Romeo C38 | 1:45,688 | 1,482 | 0,029 | 13 | |
10 | Pierre Gasly (10) | Toro Rosso STR14 | 1:45,752 | 1,546 | 0,064 | 15 | |
11 | Romain Grosjean (8) | Haas VF-19 | 1:45,806 | 1,600 | 0,054 | 15 | |
12 | Nico Hulkenberg (27) | Renault R.S.19 | 1:45,855 | 1,649 | 0,049 | 11 | |
13 | Kevin Magnussen (20) | Haas VF-19 | 1:46,004 | 1,798 | 0,149 | 15 | |
14 | Carlos Sainz (55) | McLaren MCL34 | 1:46,017 | 1,811 | 0,013 | 14 | |
15 | Lando Norris (4) | McLaren MCL34 | 1:46,270 | 2,064 | 0,253 | 13 | |
16 | Lance Stroll (18) | Racing Point RP19 | 1:46,379 | 2,173 | 0,109 | 11 | |
17 | Daniił Kwiat (26) | Toro Rosso STR14 | 1:46,642 | 2,436 | 0,263 | 13 | |
18 | George Russell (63) | Williams FW42 | 1:47,858 | 3,652 | 1,216 | 14 | |
19 | Robert Kubica (88) | Williams FW42 | 1:48,350 | 4,144 | 0,492 | 14 | |
20 | Alexander Albon (23) | Red Bull RB15 | 1:50,681 | 6,475 | 2,331 | 14 |
107% najlepszego czasu: 1:51,500