Albon: Nowa umowa z Red Bullem jest czymś szalonym

Z kolei Max Verstappen uważa, że zatrzymanie Tajlandczyka było mądrym rozwiązaniem.
15.11.1909:14
Mateusz Szymkiewicz
714wyświetlenia
Embed from Getty Images

Alexander Albon przyznał, że możliwość pozostania w Red Bullu na sezon 2020 jest dla niego szalona.

Tajlandczyk, który jest tegorocznym debiutantem, wskoczył do bolidu stajni z Milton Keynes przed Grand Prix Belgii. Od tamtej pory 23-latek walczył o nową umowę z zespołem, którą finalnie otrzymał przed rundą w Brazylii.

Dotychczas najwyższą pozycją Albona za kierownicą bolidu RB15 była piąta w Meksyku. Z kolei najlepszy finisz zanotował podczas Grand Prix Japonii, gdzie zameldował się na mecie na czwartym miejscu.

To naprawdę jest dla mnie szalone - powiedział Alexander Albon na torze w Brazylii. Często to powtarzam, ale naprawdę tak jest. Pierwszą informację od zespołu otrzymałem po wyścigu na Węgrzech i była to bardzo zachęcająca perspektywa. Czułem, że mogę to wykorzystać. Szczerze mówiąc jestem bardzo szczęśliwy z moich dotychczasowych wyścigów. Otrzymanie finalnej decyzji o pozostaniu na kolejny rok smakuje bardzo dobrze.

Decyzję Red Bulla o zatrzymaniu Tajlandczyka chwali jego partner - Max Verstappen. Zdaniem Holendra, zespół dokonał mądrego wyboru. To fajny gość i uważam, że ostatnie dwanaście miesięcy było dla niego jak przejażdżka rollercoasterem. Jest on jednak bardzo zrelaksowany i bezpośredni, co docenia cały zespół. Wykonuje swoją pracę, jest szybki, zdobywa wiele punktów i jest prawdopodobnie najmądrzejszym wyborem na najbliższą przyszłość. Ocenianie jego osiągów nie jest jednak w mojej gestii.