Pirelli broni specyfikacji opon na sezon 2020
Zespoły biorą pod uwagę pozostanie przy ogumieniu w specyfikacji 2019.
18.11.1912:22
564wyświetlenia
Embed from Getty Images
Pirelli broni specyfikacji nowych opon przygotowanych z myślą o sezonie 2020.
Podczas GP USA zespoły otrzymały możliwość przetestowania prototypowych opon, które mają wejść do użytku od kolejnego sezonu. Kierowcy nie byli jednak zadowoleni z ich zachowania.
Pojawiły się nawet głosy o tym, iż w sezonie 2020 w Formule 1 może być wykorzystywane ogumienie w tegorocznej specyfikacji.
Szef działu sportów motorowych Pirelli - Mario Isola, wyjaśnia:
Isola dał jasno do zrozumienia, że jeśli zespoły zdecydują się na to, by w sezonie 2020 korzystać z opon w tegorocznej specyfikacji, jego koncern nie będzie miał wyboru i zwiększy minimalne ciśnienie w oponach. Włoch sugeruje, że może to doprowadzić do jeszcze większych problemów z kontrolowaniem temperatury ogumienia.
Po testach w Abu Zabi zespoły przeanalizują zebrane dane. Jeśli okaże się, że zdaniem ekip nowe opony nie spełniają oczekiwań zostanie zorganizowane głosowanie w sprawie ewentualnego utrzymania bieżącej specyfikacji ogumienia. Aby do tego doszło propozycję musi poprzeć siedem z dziesięciu stajni.
Pirelli broni specyfikacji nowych opon przygotowanych z myślą o sezonie 2020.
Podczas GP USA zespoły otrzymały możliwość przetestowania prototypowych opon, które mają wejść do użytku od kolejnego sezonu. Kierowcy nie byli jednak zadowoleni z ich zachowania.
Pojawiły się nawet głosy o tym, iż w sezonie 2020 w Formule 1 może być wykorzystywane ogumienie w tegorocznej specyfikacji.
Szef działu sportów motorowych Pirelli - Mario Isola, wyjaśnia:
Opinie były mieszane. Uważam, że miały na to wpływ niskie temperatury panujące w Austin. Było bardzo zimno, a nowe ogumienie jest zaprojektowane w oparciu o zupełnie inną filozofię.
Plan zakłada kolejne testy w Abu Zabi. Podczas dwudniowych zajęć zespoły będą skupione wyłącznie na sprawdzaniu nowych mieszanek i nowej konstrukcji opon. To będzie zdecydowanie bardziej reprezentatywny test od tego, który odbył się w Austin.
W trakcie tego sezonu przeprowadzaliśmy testy prototypowych opon i dostrzegliśmy poprawę w zakresie przegrzewania i zakresu operacyjnego. Nowe opony są też odpowiedzią na stale poprawiające się osiągi bolidów. Musimy trzymać rękę na pulsie i reagować na coraz lepsze tempo.
Isola dał jasno do zrozumienia, że jeśli zespoły zdecydują się na to, by w sezonie 2020 korzystać z opon w tegorocznej specyfikacji, jego koncern nie będzie miał wyboru i zwiększy minimalne ciśnienie w oponach. Włoch sugeruje, że może to doprowadzić do jeszcze większych problemów z kontrolowaniem temperatury ogumienia.
Jeśli nie zmienimy konstrukcji, to jedyną alternatywą jest zwiększenie ciśnienia. To jednak odbije się na temperaturze. Trudniej będzie radzić sobie z przegrzewaniem. Generalnie zachowanie opon stanie się gorsze.
Nowa konstrukcja została zaprojektowana z celem utrzymania ciśnienia na maksymalnie niskim poziomie, ale z poprawką na poprawę osiągów bolidów.
Po testach w Abu Zabi zespoły przeanalizują zebrane dane. Jeśli okaże się, że zdaniem ekip nowe opony nie spełniają oczekiwań zostanie zorganizowane głosowanie w sprawie ewentualnego utrzymania bieżącej specyfikacji ogumienia. Aby do tego doszło propozycję musi poprzeć siedem z dziesięciu stajni.