Marko: Plan rozpoczęcia sezonu w Austrii ma duże szanse powodzenia
Doradca Red Bulla kieruje rozmowami z lokalnymi władzami na temat wyścigu bez kibiców.
21.04.2009:31
422wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko uważa, że plan rozpoczęcia sezonu 2020 w Austrii ma wysokie szanse powodzenia.
Aktualnie jako pierwszy wyścig w kalendarzu widnieje Grand Prix Francji, jednakże po kolejnych obostrzeniach ze strony władz kraju, szanse na organizacje wyścigu są minimalne. Mimo to Formuła 1 kontynuuje starania związane z rozpoczęciem tegorocznych mistrzostw i niewykluczone, że pierwsze dwie rundy będą miały miejsce na Red Bull Ringu.
Plan zakłada wyścigi przy pustych trybunach, bez gości w padoku oraz przedstawicieli mediów. Z kolei zespoły zobowiązałyby się do zredukowania swoich personelów na torze do 45 osób, a także odizolowania od lokalnej społeczności na czas trwania Grand Prix. Niewykluczone, że pojawiłby się również nakaz korzystania z maseczek.
Austriak uważa, że powinno się dążyć również do organizacji wyścigów serii towarzyszących: Formuły 2, Formuły 3 oraz Porsche Supercup.
Marko dodał, że przy utrzymaniu wszystkich środków bezpieczeństwa, wyścig Formuły 1 na Red Bull Ring powinien otrzymać pełne wsparcie władz Austrii.
Helmut Marko uważa, że plan rozpoczęcia sezonu 2020 w Austrii ma wysokie szanse powodzenia.
Aktualnie jako pierwszy wyścig w kalendarzu widnieje Grand Prix Francji, jednakże po kolejnych obostrzeniach ze strony władz kraju, szanse na organizacje wyścigu są minimalne. Mimo to Formuła 1 kontynuuje starania związane z rozpoczęciem tegorocznych mistrzostw i niewykluczone, że pierwsze dwie rundy będą miały miejsce na Red Bull Ringu.
Plan zakłada wyścigi przy pustych trybunach, bez gości w padoku oraz przedstawicieli mediów. Z kolei zespoły zobowiązałyby się do zredukowania swoich personelów na torze do 45 osób, a także odizolowania od lokalnej społeczności na czas trwania Grand Prix. Niewykluczone, że pojawiłby się również nakaz korzystania z maseczek.
Społeczność Formuły 1 obawia się zakażenia i chce odizolować się tak mocno jak jest to tylko możliwe- powiedział Helmut Marko, który prowadzi rozmowy w imieniu Red Bull Ringu.
Jest to jednak właściwe, ponieważ reszta populacji także obawia się choroby. Każdy się boi i każdy będzie ekstremalnie ostrożny.
Austriak uważa, że powinno się dążyć również do organizacji wyścigów serii towarzyszących: Formuły 2, Formuły 3 oraz Porsche Supercup.
Powinni być częścią tego. To jest wiadomość dla całego sportu. Nie wiem czy wszystkie historie związane z telewizją będą możliwe z powodu restrykcji, ale być może powinniśmy zamiast programów emitować wyścigi serii towarzyszących.
Marko dodał, że przy utrzymaniu wszystkich środków bezpieczeństwa, wyścig Formuły 1 na Red Bull Ring powinien otrzymać pełne wsparcie władz Austrii.
Będziemy starali się zredukować liczbę uczestników ze strony zespołów oraz dostawców. To podniesie szanse na otrzymanie zgody. To będzie możliwe tylko przy utrzymaniu austriackich zasad bezpieczeństwa. W tym okresie będą nadal nas obowiązywały. Pracujemy nad tym, by wszystko poszło gładko. Z mojej perspektywy szanse wyglądają nieźle.