Marko: Jeżeli Albon utrzyma formę, Ricciardo nie ma szans na powrót
Doradca Red Bulla umniejszył również znaczenie ostatnich nieporozumień z Hornerem.
12.05.2009:53
Mateusz Szymkiewicz 1300wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko potwierdził, że Daniel Ricciardo może mieć szansę na powrót do Red Bulla tylko wtedy, kiedy Alexander Albon nie spełni oczekiwań w sezonie 2020.
Według najnowszych doniesień, Australijczyk jest zdecydowany na odejście z Renault z końcem tegorocznych zmagań. W kontekście kierowcy najczęściej mówi się o transferze do Ferrari, jednakże w grę ma wchodzić również powrót do Red Bulla.
Doradca stajni z Milton Keynes - Helmut Marko, zapytany przez Sport1, czy woli zatrzymać Alexandra Albona w mocnej formie lub ponownie zatrudnić Daniela Ricciardo, odpowiedział:
Austriak umniejszył również znaczenie ostatnich nieporozumień między nim i Dietrichem Mastechitzem, a Christianem Hornerem.
Helmut Marko potwierdził, że Daniel Ricciardo może mieć szansę na powrót do Red Bulla tylko wtedy, kiedy Alexander Albon nie spełni oczekiwań w sezonie 2020.
Według najnowszych doniesień, Australijczyk jest zdecydowany na odejście z Renault z końcem tegorocznych zmagań. W kontekście kierowcy najczęściej mówi się o transferze do Ferrari, jednakże w grę ma wchodzić również powrót do Red Bulla.
Doradca stajni z Milton Keynes - Helmut Marko, zapytany przez Sport1, czy woli zatrzymać Alexandra Albona w mocnej formie lub ponownie zatrudnić Daniela Ricciardo, odpowiedział:
Jeżeli Alex Albon będzie spisywał się tak jak w poprzednim roku, w co mocno wierzę, wówczas z nami pozostanie. W tej sytuacji Ricciardo praktycznie będzie bez szans. Tylko wtedy, kiedy Albon zaliczy mocny zjazd formy, pomyślimy o innych kierowcach, ale to nie oznacza, że ograniczymy się do Ricciardo.
Austriak umniejszył również znaczenie ostatnich nieporozumień między nim i Dietrichem Mastechitzem, a Christianem Hornerem.
Nie ma tu żadnego problemu. Oczywiście, że chcemy zatrzymać Pana Hornera. Jedyna rzecz, która wydarzyła się w ostatnim czasie, to jego sprzeciw wobec bardziej radykalnemu limitowi budżetowemu. Pomógłby on mniejszym zespołom na zaoszczędzenie pieniędzy. My jesteśmy za tym. Z tego powodu mieliśmy krótki spór- zakończył Helmut Marko.
