Kierowcy Ferrari najszybsi podczas sobotnich treningów w USA

28.09.0200:00
Marek Roczniak
3158wyświetlenia
$#696$LEFT$
msc,71.158,
bar,71.394,
irv,71.688,
rsc,71.849,
cou,71.909,
hei,71.910,
mon,71.992,
rai,72.162,
fis,72.220,
frs,72.589,
sal,72.656,
dlr,72.679,
vil,72.726,
pan,72.746,
tru,72.756,
sat,72.826,
but,72.878,
mcn,73.204,
web,73.547,
yoo,73.562,
$
1:16.139,
Sobotnie treningi bezpośrednio poprzedzające sesję kwalifikacyjną na torze Indianapolis zdominowali kierowcy Ferrari - Michael Schumacher i Rubens Barrichello. Brazylijczyk pomimo nie uczestniczenia we wczorajszych treningach był tylko nieznacznie wolniejszy od pięciokrotnego mistrza świata, tracąc do niego zaledwie 0.236 sekundy, natomiast najszybszym kierowcą nie będącym reprezentantem stajni Ferrari ponownie okazał się być Eddie Irvine. Irlandczyk dzisiaj miał jeszcze mniejszą stratę do Michaela Schumachera i jak tak dalej pójdzie, to właśnie on będzie głównym zmartwieniem kierowców z zespołów Williams i McLaren podczas sesji kwalifikacyjnej, a może nawet i w wyścigu. Tym niemniej kierowcy z zespołu Williams - Ralf Schumacher i Juan Pablo Montoya w stosunku do wczorajszych treningów dokonali znacznych postępów, gdyż dzisiaj zostali już sklasyfikowani na czwartej i siódmej pozycji, tak więc nie można ich jeszcze spisać na straty, zwłaszcza, że obaj od najszybszego kierowcy Ferrari byli wolniejsi mniej niż o sekundę.

Na piątej pozycji uplasował się David Coulthard (McLaren), natomiast na szóstej pozycji ponownie znalazł się kierowca z zespołu Sauber, jednak tym razem nie był to Heinz-Harald Frentzen, a Nick Heidfeld. Frentzen dzisiaj był dopiero dziesiąty, ale zważywszy na niewielkie doświadczenie w kierowaniu bolidem C21, jak i na niezbyt wygodną pozycję, gdyż bolidy te zostały skonstruowane z myślą o nieco niższych kierowcach, jest to i tak całkiem przyzwoity rezultat. Ponadto w pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze Kimi Raikkonen (McLaren) i Giancarlo Fisichella (Jordan).

Dzisiejsze treningi odbyły się przy suchej nawierzchni toru, przy czym podczas pierwszej 45-minutowej sesji niebo było całkowicie zachmurzone i nad torem unosiła się mgła, natomiast w drugiej połowie zza chmur zaczęło już wyglądać słońce. Tym razem nie wydarzył się żaden większy wypadek, ale niewielkie zderzenie z barierą z opon zaliczył Raikkonen tuż przed zakończeniem treningów. Ponadto problemy techniczne zmusiły do pozostawienia swoich bolidów na torze Takumę Sato (Jordan) podczas pierwszej sesji oraz Marka Webbera (Minardi) na początku drugiej.