Wolff: Niezawodność wpłynie na rozstrzygnięcia pierwszych wyścigów
Austriak spodziewa się także wyrównanych osiągów silników poszczególnych producentów.
15.06.2011:48
607wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef teamu Mercedesa - Toto Wolff, uważa, że niezawodność okaże się kluczowym czynnikiem determinującym rozstrzygnięcia pierwszych wyścigów sezonu 2020.
Na początku lipca Formuła 1 zainauguruje tegoroczną rywalizację na torze Red Bull Ring. W ciągu 10 tygodni odbędzie się w sumie aż osiem wyścigów w Europie.
Podczas lutowych testów w Barcelonie Mercedes doświadczył kilku usterek związanych z jednostką napędową. Przed GP Australii deklarował jednak, że wszystkie problemy zostały zidentyfikowane i wyeliminowane.
Srebrne Strzały mogą się także obawiać pogody. Jeśli w Austrii będą panowały upalne temperatury, może dojść do spadku wydajności układu chłodzenia, co negatywnie wpłynęło na osiągi konstrukcji W10 podczas ubiegłorocznego weekendu w Styrii.
W ubiegłym roku Mercedes nie miał do dyspozycji najsilniejszej jednostki napędowej. Wolff spodziewa się jednak, że w tym sezonie osiągi silników ulegną wyrównaniu.
Szef teamu Mercedesa - Toto Wolff, uważa, że niezawodność okaże się kluczowym czynnikiem determinującym rozstrzygnięcia pierwszych wyścigów sezonu 2020.
Na początku lipca Formuła 1 zainauguruje tegoroczną rywalizację na torze Red Bull Ring. W ciągu 10 tygodni odbędzie się w sumie aż osiem wyścigów w Europie.
Podczas lutowych testów w Barcelonie Mercedes doświadczył kilku usterek związanych z jednostką napędową. Przed GP Australii deklarował jednak, że wszystkie problemy zostały zidentyfikowane i wyeliminowane.
Srebrne Strzały mogą się także obawiać pogody. Jeśli w Austrii będą panowały upalne temperatury, może dojść do spadku wydajności układu chłodzenia, co negatywnie wpłynęło na osiągi konstrukcji W10 podczas ubiegłorocznego weekendu w Styrii.
Nowy kalendarz i pandemia stawiają przed nami nowe wyzwania. Wydaje mi się, że niezawodność będzie fundamentalnym wyznacznikiem dla pierwszych wyścigów sezonu- zakomunikował Wolff.
Bolidy wyjechały z kontenerów, do których trafiły na czas podróży z Australii. Nie było też zbyt wiele czasu, aby prowadzić testy na hamowni. Każda sesja będzie dla nas okazją do nauki.
Okrojony kalendarz jest wyzwaniem - nie tylko dla nas, dla wszystkich zespołów. Stajnia, która będzie miała najszybszy bolid i najbardziej niezawodny pakiet zdobędzie mistrzostwo.
W ubiegłym roku Mercedes nie miał do dyspozycji najsilniejszej jednostki napędowej. Wolff spodziewa się jednak, że w tym sezonie osiągi silników ulegną wyrównaniu.
Silnik Ferrari był dużo mocniejszy, ale teraz już tego nie widzieliśmy. Tak naprawdę wszyscy pokazują swoje maksimum podczas kwalifikacji i wyścigu. Jak dotąd nie mieliśmy jeszcze okazji, aby poznać limity tych jednostek.
Osobiście zawsze jestem pesymistą - uważam, że musimy odrabiać straty, musimy przygotować niezawodną i mocną jednostkę napędową o dobrych właściwościach jezdnych. Liczymy, że jej osiągi wystarczą. Nie spisywałbym jednak na straty Hondy i Renault. Moim zdaniem wszyscy producenci silników znajdują się aktualnie na porównywalnym poziomie.