Hakkinen: Alonso może zwyciężyć w 2007 roku

"Fernando nie popełnił błędu dołączając do McLarena i nie będzie tego żałował"
01.12.0617:44
Mateusz Grzeszczuk
1119wyświetlenia

Mika Hakkinen jest zdania, że Fernando Alonso nie popełnił błędu przechodząc z Renault do McLarena i postrzega Hiszpana jako faworyta do zdobycia trzeciego tytułu mistrza świata.

Po pokonaniu McLarena w walce o obydwa tytuły w 2005 roku, Alonso i Renault ponownie zdobyli podwójne mistrzostwo w zeszłym sezonie. Tymczasem McLaren Mercedes po raz pierwszy od dekady nie odniósł ani jednego z zwycięstwa w wyścigu i tegoroczne mistrzostwa ukończył na trzeciej pozycji.

Jednakże Hakkinen, który zdobył swoje obydwa tytuły w barwach stajni z Woking jest pewny, że Hiszpan nie będzie żałował dołączenia do - w jego opinii - najlepszego zespołu w Formule 1. Nie znam Fernando i nie wiem co skłoniło go do przejścia do tego wspaniałego zespołu - powiedzial Fin gazecie Marca. Mogę jedynie powiedzieć, że każdy kto dołącza do McLarena nie popełnia błędu.


Dla mnie jest to najlepszy zespół na świecie, najlepiej pracujący, z grupą najlepszych inżynierów, mechaników i projektantów. Ma wspaniałe możliwości finansowe, najlepsze zasoby i używa najlepszych materiałów. Myślę, że ma ważne powody, aby przenieść się tutaj. Fernando nie popełnił błędu dołączając do McLarena i nie będzie tego żałował. - dodał były dwukrotny mistrz świata.

Alonso będzie starał się zostać trzecim po Juanie Manuelu Fangio i Michaelu Schumacherze kierowcą w historii Formuły 1, który zdobędzie trzeci tytuł pod rząd. Nawet pomimo przejścia swojego rodaka Kimiego Raikkonena do Ferrari, Mika wciąż uważa Fernando za jednego z głównych kandydatów do zdobycia tytułu w 2007 roku. Nie wiem jak pracuje Fernando, ale nie ulega wątpliwości, że jest wielkim mistrzem i faworytem do zdobycia tytułu w 2007 roku.

Źródło: ITV-F1.com

KOMENTARZE

17
adams
02.12.2006 03:27
masz rację-) pomyliło mi się. Mercedes osłabił się połączeniem z Chrysler'em(nie GM).Mam wrażenie,że DaimlerChrysler już nie jest tak perfekcyjny.
niemownikomu
02.12.2006 01:55
adams a co ma GM do Mercedersa? :D
adams
02.12.2006 10:55
nie można się dziwić,że McLaren szwankuje współpracując z Mercedesem skoro w niektórych modelach GM korodują drzwi.
Leon
02.12.2006 09:32
Ciekawe co Hakinen miał na myśli mówiąc o najlepszym zespole itd, może mówił o zamieszchłej przeszłości , no bo chyba nie o ostatnich sezonach, w kl. konstruktorów bliżej było czwartemu teamowi do McLarena niż McLarenowi do drugiego zespołu, + piąte miejsce Kimiego + największa zawodność bolidu. Moim zdaniem nie mają czym się chwalić , chyba że będziemy oceniać urok lakieru bolidów , stroje mech . firmy Hugo Boss itd, tu być może zdobyliby MŚ .Bądzmy dobrej myśli , budżet zapewne , podobnie jak w b.roku będą mieć największy i przy pomocy Fernando uda im się dołączyćdo ścisłej czołóki .
McLuke
02.12.2006 08:32
widzę, że Mika jest takim samym fanatykiem McLarena jak ja :-) wiadomo najlepszy zespół na świecie to tylko McLaren :P chociaż z drugiej strony mam obawę - i nie wiem czemu - że Ferdek będzię miał problem w zdobyciu trzeciego tytułu MŚ...
Radaz
02.12.2006 08:25
Mika jest chorobliwie zapatrzony w mclarena i lize zad ronowi.kibicowalem mu kiedys ,ale z tego co czytam to wnioskuje,ze rozdziewiczyl sie na mclarenie
Pussik
02.12.2006 01:48
" i używa najlepszych materiałów" niezawodna czarna taśma? :D A potem się dziwią, ze odpadają lusterka...
McMarcin
02.12.2006 12:33
Mika to ten kierowca, który jeździł zarowno z Ayrtonem Senną jak i z Schumacherem. Jest dwukrotnym mistrzem świata. Jeździł w McLarenie do końca kariery. Myślisz Leon, że Mice zależy na kasie? Jakiejs liście płac? Gdyby chciał, nadal jeździłby w zespole typu Toyota i zarabiał więcej niż Ralf ;)
Leon
01.12.2006 10:20
Dali pojezdzić , wciągneli na listę płac ,to i dobrze gada !
rafaellok
01.12.2006 09:23
Chyba Mika tym zachwalanie McLarena to grubo przesadza, gdyby było wszystko u nich takie naj... to by tyle nie było usterek.. to dobry zespół, ale w minionym sezonie to chyba troche zabrakło tego"naj...", myśle że gość stara sie przydziobac zeby mu jeszcze troche potestowac dali.. a i sie wydaje ze jeszcze by sie chciało pojeździć w wyscigach F1... ale teraz to coś widać ze jednak zespoły liczą na młodą krew.. Pozdrawiam
kuba_new
01.12.2006 08:55
mac jest ok i nawet traz bede mu kibicowal jednak bede musial sie zwracac ku czeronemu kimiemu
rafaello85
01.12.2006 07:29
ojoojojojojojo Mika chyba przewartościował ekipę McLarena. Chwali tak ten zespół, gdyż był z nim związany przez wiele, wiele lat. Myślę, że na chwilę obecną stajnia z Woking nie jest w stanie zapewnić Alonso bolidu, którym mógłby zdobyć mistrzostwo.
McMarcin
01.12.2006 06:27
Prawda jest taka, że Ferrari opierało się na pracy i strategii Schumachera. To Michael ustawił cały zespół. Teraz tego lidera zabrakło, bo Kimi skupi się tylko na własnych sukcesach. Teraz, gdy nie ma Schumiego, szanse się wyrównały, a prawdą jest iż Alonso - mimo młodego wieku - to świetny i już doświadczony kierowca. Jeśli wesprze go Mika, może byc sukces
W
01.12.2006 05:58
Nie należy nadużywać kilku słów - między innymi "zawsze" i "nigdy". Ferrari pod względem stosunku ilości wygranych do ilości startów przegrywa z McLarenem oraz Williamsem. Jeżeli Alonso doprowadzi do reorganizacji w McLarenie, to sukces jest prawie murowany.
Falarek
01.12.2006 05:47
"najlepszego zespołu w Formule 1" - Zgadza się ale najlepszego dla tych co nigdy nie jeździli dla Ferrari :)
JaJacek
01.12.2006 04:59
Opinia Miki na temat MacLarena jest jak najbardziej trafna i rzeczowa, ale nieaktualna. Tak było w latach kiedy Mika tam jeździł. Dzisiaj to tylko pobozne życzenia i chyba każdy realnie patrzący oberwator F1 zdaje sobie z tego sprawę.
Adriannn
01.12.2006 04:48
No i Mika utar nosa wszystkim anty fanom Alonso.Nawet on sam i tak jak ja uważam że Fernando To mistrz!!! A nie mistrz z przypadku!!!!