Russell także otrzymał karę cofnięcia o 5 pozycji na starcie
Brytyjczyk nie zachował ostrożności, gdy nad torem powiewały podwójne żółte flagi.
14.11.2019:24
Nataniel Piórkowski 1017wyświetlenia
Embed from Getty Images
George Russell jest drugim kierowcą, który otrzymał karę cofnięcia o pięć pozycji na starcie wyścigu w Turcji ze względu na zignorowanie żółtych flag.
Sędziowie ustalili, że Russell nie miał pełnej kontroli nad swoim bolidem, gdy przejeżdżał obok Daniiła Kwiata. Rosjanin obrócił swój bolid w drugim zakręcie. Do zdarzenia doszło w pierwszym bloku kwalifikacji.
Po wysłuchaniu kierowcy Williamsa oraz zapoznaniu się z materiałami wideo, telemetrią oraz innymi dowodami, na Russella nałożona została kara cofnięcia o pięć pozycji na starcie niedzielnego wyścigu. Dodatkowo do superlicencji zawodnika z Kings Lynn dopisane zostały trzy punkty karne.
Uzasadniając decyzję sędziowie stwierdzili:
Decyzja o karze nie wpływa na pozycję startową Russella. Brytyjczyk startuje do wyścigu z ostatniego pola z powodu wymiany zespołu napędowego.
Sędziowie analizowali ponadto incydenty z udziałem Magnussena, Bottasa, Strolla, Kwiata oraz Hamiltona. Wspomniani kierowcy także byli podejrzewani o zignorowanie żółtych flag w Q1. W ich przypadku nie zdecydowano się jednak na podejmowanie jakichkolwiek działań.
George Russell jest drugim kierowcą, który otrzymał karę cofnięcia o pięć pozycji na starcie wyścigu w Turcji ze względu na zignorowanie żółtych flag.
Sędziowie ustalili, że Russell nie miał pełnej kontroli nad swoim bolidem, gdy przejeżdżał obok Daniiła Kwiata. Rosjanin obrócił swój bolid w drugim zakręcie. Do zdarzenia doszło w pierwszym bloku kwalifikacji.
Po wysłuchaniu kierowcy Williamsa oraz zapoznaniu się z materiałami wideo, telemetrią oraz innymi dowodami, na Russella nałożona została kara cofnięcia o pięć pozycji na starcie niedzielnego wyścigu. Dodatkowo do superlicencji zawodnika z Kings Lynn dopisane zostały trzy punkty karne.
Uzasadniając decyzję sędziowie stwierdzili:
Bolid 63 dojeżdżał do zakrętu numer dwa, w którym pokazywane były podwójne żółte flagi w związku z obróceniem się bolidu numer 26 po zewnętrznej stronie.
Chociaż kierowca bolidu numer 63 podjął próbę zwolnienia, gdy dostrzegł podwójne żółte flagi, to w opinii sędziów zredukował prędkość w niewystarczającym zakresie i nie miał pełnej kontroli nad bolidem, gdy zbliżał się i omijał bolid numer 26.
Wspomniany brak pełnej kontroli stanowi oczywiste naruszenie przepisów. Dodatkowo kierowca bolidu numer 63 ustanowił także konkurencyjny czas okrążenia, co samo w sobie jest sprzeczne z zasadami określonymi w notatkach dyrektora wyścigowego.
Decyzja o karze nie wpływa na pozycję startową Russella. Brytyjczyk startuje do wyścigu z ostatniego pola z powodu wymiany zespołu napędowego.
Sędziowie analizowali ponadto incydenty z udziałem Magnussena, Bottasa, Strolla, Kwiata oraz Hamiltona. Wspomniani kierowcy także byli podejrzewani o zignorowanie żółtych flag w Q1. W ich przypadku nie zdecydowano się jednak na podejmowanie jakichkolwiek działań.
