Hamilton: Zdobycie siódmego tytułu jest czymś niewyobrażalnym

Embed from Getty Images

Lewis Hamilton opisał zdobycie siódmego w karierze mistrzostwa świata, jako niewyobrażalny sukces.

Brytyjczyk rozpoczął wyścig z szóstego pola startowego i na początku zmagał się z deszczowymi oponami. Po zmianie ogumienia na przejściowe Brytyjczyk nie tylko podkręcił tempo, ale dodatkowo wykonał doskonałą pracę kontrolując degradację na śliskiej i nieprzewidywalnej nawierzchni.

Dzięki zwycięstwu przewaga Hamiltona nad Bottasem wzrosła do 110 punktów. Dzięki temu kierowca ze Stevenage zapewnił sobie siódme w karierze mistrzostwo świata na trzy wyścigi przed końcem sezonu.

Wiem, że zdarza mi się mówić, że to wszystko przekracza moje marzenia, ale przyznam się teraz, że chyba przez całe moje życie marzyłem po cichu o takim sukcesie. Wydawał się on jednak bardzo odległy.

Pamiętam, jak oglądałem Michaela zdobywającego swoje tytuły. Wszyscy staramy się wykonywać możliwie jak najlepszą pracę. Jeden tytuł, dwa, nawet trzy - ciężko jest osiągnąć takie sukcesy. Siedem? To po prostu niewyobrażalne.

Gdy pracujesz z taką grupą ludzi, gdy ufacie sobie nawzajem, to dla takiej ekipy po prostu nie ma żadnych ograniczeń. Nie ma limitów.

Jestem dumny z pracy, którą wykonaliśmy. Zespół mi dzisiaj zaufał. To wszystko przychodzi wraz z doświadczeniem. Co za dzień!.

Hamilton zapowiedział, że wciąż ma jeszcze do wykonania pracę z Mercedesem.

Czuję się tak, jakbym dopiero zaczynał. To naprawdę szalone. Jestem w świetnej formie fizycznej i psychicznej. To dziwne, bo ten rok jest dla milionów ludzi jednym z najcięższych jakie pamiętają. Wiem, że w blasku fleszy wszystko wygląda wspaniale, ale my sportowcy także mamy gorsze chwile.

Też zmagałem się z różnymi wyzwaniami, ale ze wsparciem wspaniałych osób z mojego otoczenia udało mi się utrzymać głowę nad powierzchnią wody i pozostać w stu procentach skoncentrowanym.

Liczę na jeszcze lepszy sezon 2021. Chciałbym tu zostać. Czuję, że mamy jeszcze wiele pracy do wykonania. Dopiero teraz ten sport zaczął głosić pewien odpowiedzialny przekaz.

Nie możemy ignorować problemów związanych z przestrzeganiem praw człowieka. Musimy im pomagać takim krajom, motywować ich do zmian. Nie za dziesięć lat, ale już teraz. Chcę pomóc Formule 1 i Mercedesowi w tej podróży. Także dążenie do zrównoważonego sportu - zawsze chciałem być częścią takiego ruchu, przynajmniej w pierwszej fazie.