Pirelli: Nie ma powodu, aby rezygnować z opon na sezon 2021

Isola tłumaczy, że negatywne opinie kierowców mają związek z ustawieniami obecnych bolidów.
28.11.2013:52
Nataniel Piórkowski
484wyświetlenia
Embed from Getty Images

Pirelli nie widzi powodu, aby rezygnować z wprowadzenia nowej specyfikacji ogumienia na sezon 2021.

Po piątkowych treningach wielu kierowców wypowiadało się o prototypowych oponach w bardzo negatywnych słowach.

Czterokrotny mistrz świata - Sebastian Vettel otwarcie stwierdził, że nie chciałby korzystać z nich w przyszłym sezonie. Z kolei siedmiokrotny czempion F1 - Lewis Hamilton nie rozumie, jakim cudem włoski producent stworzył ogumienie gorsze od obecnego, pomimo dwóch lat prac rozwojowych.

Szef działu sportów motorowych Pirelli - Mario Isola, tłumaczy jednak: Możemy zrozumieć, że nie wszyscy kierowcy wyrażają się pozytywnie na temat nowych opon, ponieważ ustawienia ich bolidu były dostosowane do obecnej specyfikacji ogumienia. Nowe opony wymagają nieco innego podejścia do ustawień, jednakże zespoły i inżynierowie mają teraz czas na znalezienie odpowiedniej ścieżki.

Pirelli jest usatysfakcjonowane wynikami piątkowych testów ogumienia, które zostało zaprojektowane w taki sposób, by lepiej radzić sobie ze wzrostem sił generowanych przez obecne konstrukcje.

Z naszej perspektywy wyniki są pozytywne, ponieważ zależało nam na poprawie wytrzymałości z uwagi na stale rosnące osiągi bolidów. Nie zapominajmy, że obecne ogumienie ma już dwa lata. Teraz wszystko sprowadza się tylko do znalezienia optymalnych ustawień bolidów. Jestem pewien, że gdy zostaną wykonane prace w tym kierunku, wrażenia kierowców z jazdy ulegną poprawie.

Isola dodał jednak, że warunki na torze Sakhir nie były idealne do testów opon. Tor był naprawdę śliski. Podkreślali to wszyscy kierowcy. To także wiele tłumaczy. Kierowcom trudno było określić najlepszą drogę ku poprawie osiągów, gdyż ustawienia bolidu nie pozwalały na to, aby wykrzesać z nowych opon wszystko co najlepsze.