Robert Szwarcman wygrywa niedzielny sprint w Bahrajnie

Embed from Getty Images

Robert Szwarcman został zwycięzcą niedzielnego sprintu w Bahrajnie, czym przedłużył swoje nadzieje na walkę o tytuł mistrzowski. Podium uzupełnili Nikita Mazepin oraz Louis Deletraz. Fatalny wyścig zaliczył wicelider klasyfikacji, Callum Ilott.

Na starcie do okrążenia formującego problemy z ruszeniem ze swojego pola miał Nikita Mazepin. Rosjanin szczęśliwie nie zgasił swojego bolidu, dzięki czemu nie musiał startować z ostatniego pola.

Ruszający z pole position rodak Mazepina, Robert Szwarcman, zaliczył bardzo dobry start, jednak jeszcze lepszy miał Yuki Tsunoda. Japończyk został delikatnie trącony przez Armstronga. Chwilę później Tsunoda spróbował zaatakować kierowcę Premy na dojeździe do czwartego zakrętu. Szwarcman utrzymał jednak prowadzenie. Chwilę później Tsunoda dramatycznie zwolnił z powodu przebitej opony. Do pierwszej trójki wskoczyli Armstrong i Daruvala, podczas gdy Japończyk zjechał na zmianę opon.

Pech Tsunody oznaczał, że lider klasyfikacji generalnej, Mick Schumacher, awansował na czwarte miejsce. Jego największy rywal, Callum Ilott, był dopiero siódmy. Schumacher miał jednak za plecami bardzo szybkiego Mazepina, który na trzecim okrążeniu bardzo naciskał na lidera klasyfikacji. Na początku czwartego okrążenia Mazepin w końcu wyprzedził Schumachera, który od razu znalazł się na celowniku Aitkena i Ilotta.

Na piątym okrążeniu Mazepin przesunął się na trzecie miejsce kosztem Daruvali, a następnym kółku Ilott wyprzedził Aitkena. Tym samym wicelider klasyfikacji generalnej znalazł się tuż za jej liderem. Na tym samym okrążeniu w pierwszym zakręcie zatrzymał się debiutujący w Formule 2 Theo Pourchaire. W bolidzie Francuza doszło do awarii systemu gaśniczego.

Na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Neutralizację wykorzystał Aitken i Tsunoda, którzy zameldowali się na wczesną zmianę opon. Bernd Maylander zjechał z toru już po jednym okrążeniu. Na restarcie Ilott rozpoczął atak na Schumachera. Niemiec zbyt późno zahamował na dojeździe do dziesiątego zakrętu. To zaskoczyło Ilotta, który próbując uniknąć Schumachera, uderzył w bolid Daruvali. Kierowca Carlina zakończył swój wyścig, natomiast Ilott zjechał do garażu na wymianę przedniego skrzydła. Zamieszanie wykorzystał Pedro Piquet, który wyprzedził całą trójkę i wskoczył na czwarte miejsce.

Po krótkiej neutralizacji za pomocą wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, wyścig został wznowiony. Ilott, który spadł na 18. miejsce, zabrał się za nadrabianie strat. W tym samym czasie, z przodu trwała walka o prowadzenie — Szwarcman uciekał przed Armstrongiem i Mazepinem. Na jedenastym okrążeniu Rosjanin wykorzystał błąd Armstronga i wskoczył na drugie miejsce.

Kierowca ART błyskawicznie znalazł się pod presją ze strony Piqueta. Brazylijczyk, który zdobył w tym sezonie punkty w zaledwie jednym wyścigu, miał nagle szansę walki o swoje pierwsze podium w F2. Na dwunastym kółku Brazylijczyk wyprzedził Armstronga i zaliczył awans na trzecie miejsce. W międzyczasie z wyścigu wycofał się Luca Ghiotto, a sędziowie ukarali Dana Ticktuma karą pięciu sekund za zbyt szybką jazdę za wirtualnym samochodem bezpieczeństwa. Chwilę później karę przejazdu przez aleję serwisową otrzymał Ilott. Brytyjczyk spadł na 18. pozycję i zdecydowanie utrudnił sobie walkę o tytuł mistrzowski.

Lider klasyfikacji generalnej, Mick Schumacher, został wyprzedzony przez Guanyu Zhou i spadł na szóstą pozycję. Chwilę później atak na Niemca przeprowadził Lundgaard, jednak Duńczyk prawie uderzył w bolid Premy. Za dwójką kierowców czaił się wczorajszy zwycięzca, Felipe Drugovich, który na siedemnastym okrążeniu zaatakował siódmą lokatę Lundgaarda. Obaj kierowcy stoczyli ekscytującą walkę w drugim sektorze toru, jednak górą z sytuacji wyszedł Duńczyk.

Na osiemnastym okrążeniu Deletraz wyprzedził Drugovicha, a na dziewiętnastym — Lundgaarda. Szwajcar korzystał z innej strategii, dzięki czemu był na dużo młodszych oponach. Chwilę później Deletraz wyprzedził Schumachera, który nie utrudniał ataku — Niemiec skupił się na dowiezieniu punktów do mety. Szwajcar był najszybszym kierowcą na torze, który błyskawicznie wyprzedził Zhou i wskoczył na piąte miejsce.

Korzystający z podobnej strategii Aitken z powodzeniem zaatakował Markiełowa i przesunął się na jedenastą lokatę. Wszyscy jednak skupili swoją uwagę na Deletrazie, który błyskawicznie wyprzedził Armstronga. Na następnym zakręcie Deletraz przesunął się na trzecie miejsce — świetnie jadący Piquet zwolnił i zatrzymał się na poboczu z problemami technicznymi.

Na ostatnim okrążeniu Deletraz rzucił się do ataku na liderów, jednak byli oni zbyt daleko. Szwarcman wygrał niedzielny wyścig w Bahrajnie, a drugie miejsce zajął jego rodak, Nikita Mazepin. Trzecia pozycja przypadła po świetnym występie Deletrazowi. W końcowych fragmentach okrążenia Schumacher został jeszcze wyprzedzony przez Lundgaarda, natomiast Aitken zatrzymał się na poboczu z przebitą oponą.