Daruvala wygrywa ostatni wyścig sezonu w F2. Schumacher mistrzem

Embed from Getty Images

Jehan Daruvala zwyciężył w niedzielnym sprincie Formuły 2 na zewnętrznej pętli toru Sakhir, będącym ostatnim wyścigiem w sezonie 2020. Obok Hindusa na podium ustawili się Yuki Tsunoda i Dan Ticktum. Tytuł mistrzowski powędrował natomiast w ręce Micka Schumachera pomimo bardzo nieudanego wyścigu, który Niemiec ukończył na odległej, osiemnastej pozycji.

Schumacher, który do niedzielnych zmagań ruszał z trzeciego pola, zaliczył świetny start, wyprzedzając Daruvalę i niemal zrównując się ze startującym z pole position Danem Ticktumem. Brytyjczyk obronił jednak prowadzenie, a Schumacher podążał tuż za nim aż do czwartego zakrętu, kiedy to przyszły kierowca Haasa potężnie zblokował koła na dohamowaniu i tylko cudem nie doszło do kolizji z kierowcą DAMSa.

W wyniku tego zdarzenia Schumacher momentalnie stracił drugą pozycję na rzecz Daruvali, a jego wyścig był od tego momentu naznaczony problemami z ogumieniem i powstałymi w ich wyniku wibracjami. Ticktum i Daruvala zaczęli powoli oddalać się od reszty stawki, a Schumacher musiał oglądać się do tyłu, gdyż bardzo blisko znajdowali się Ilott, Szwarcman i Zhou.

Na czwartym kółku przewaga Ticktuma nad Daruvalą wynosiła 1,6 sekundy i zaczynała topnieć. Rezon wówczas zdawał się odzyskiwać Schumacher, który trzymał się bardzo blisko drugiego Daruvali, a nawet był w stanie uzyskiwać najlepsze czasy okrążeń. Za plecami kierowcy Premy podążała spora grupa kierowców, w której znajdowali się Ilott, Szwarcman, Zhou, Drugovich, Armstrong, Mazepin i Tsunoda. Cała stawka mieściła się natomiast w zaledwie piętnastu sekundach.

Schumacher na czwartym kółku zaskoczył Daruvalę świetnym manewrem w siódmym zakręcie i znalazł się na drugim miejscu. Pomimo bycia w zasięgu DRS i kolejnych prób, Hindus nie był z początku w stanie odzyskać straconej pozycji. Około ósmego okrążenia tempo Schumachera zaczęło jednak słabnąć z powodu coraz bardziej spłaszczonych opon. Daruvala nie zamierzał długo zwlekać - w czwartym zakręcie przeprowadził udany atak na Niemca i mógł zacząć pogoń za prowadzącym Ticktumem. Do Schumachera zaczął z kolei zbliżać się Ilott z resztą podążających za nim kierowców.

Ilott, będący już jedynym rywalem Schumachera w walce o tytuł, miał zdecydowanie lepsze tempo, lecz pomimo bycia w zasięgu DRS, nie był w stanie przeprowadzić skutecznego ataku na kierowcę Premy. W tym samym czasie wyzwanie Ticktumowi rzucił wreszcie Daruvala, który spróbował na niego ataku w pierwszym zakręcie na trzynastym okrążeniu. Brytyjczyk popisywał się jednak świetną defensywną jazdą i skutecznie odpierał kolejne ataki Hindusa.

Schumacher tracił już wówczas tempo coraz bardziej, jednak Ilott wciąż nie mógł znaleźć na niego sposobu. Na siedemnastym kółku Niemiec po raz kolejny potężnie zblokował koła, jednak jego rywal z zespołu UNI-Virtuosi znów nie był w stanie tego wykorzystać. Okrążenie później, w czwartym zakręcie, sytuacja się powtórzyła, lecz Ilott nie dość, że nie wyprzedził Schumachera, to jeszcze stracił czwarte miejsce na rzecz Szwarcmana. Ostatecznie Brytyjczyk szybko odzyskał straconą na rzecz Rosjanina pozycję, a w międzyczasie do tej grupy doskoczył świetnie dysponowany Tsunoda.

Do kluczowych dla losów wyścigu zdarzeń doszło na dwudziestym kółku, kiedy to po kolejnych zblokowaniach kół Schumacher stracił aż trzy pozycje na rzecz kolejno Ilotta, Szwarcmana i Zhou. Pod koniec okrążenia Niemiec ostatecznie zjechał po świeży komplet miękkich opon, co wykluczyło go z walki o jakiekolwiek punkty. Stwarzało to okazję dla Ilotta, który jednak do zdobycia tytułu potrzebował przynajmniej drugiego miejsca i najszybszego czasu okrążenia.

Ilott tracił jednak do prowadzących Ticktuma i Daruvali ponad pięć sekund i na dodatek sam zaczynał mieć problemy z przyczepnością. Na 22. kółku spróbować to wykorzystać chciał Szwarcman, lecz Ilott był w stanie obronić pozycję. Dodatkowo, Rosjanin musiał uważać na nacierających z tyłu Zhou i Tsunodę, który w międzyczasie wyprzedził szóstego Drugovicha. Problemy z oponami zaczynał mieć także Ticktum, który stale musiał się bronić przed zaciekle atakującym go Daruvalą.

Na 26. okrążeniu wreszcie doszło do zmiany lidera - Daruvala wyprzedził Ticktuma w ostatnim zakręcie. Były junior Red Bulla próbował jeszcze odpowiedzieć Hindusowi w kilku kolejnych zakrętach, jednak ostatecznie musiał mu ulec po jeszcze jednym zblokowaniu przednich kół. W międzyczasie doszło do kolejnych przetasowań na dalszych pozycjach - Szwarcman stracił bowiem dwie pozycje na rzecz Zhou i Tsunody i był już szósty.

Okrążenie później ogumienie w bolidzie Caluma Ilotta ostatecznie się poddało i Brytyjczyk zaczął spadać w głąb stawki. Najpierw wyprzedzili go Tsunoda i Zhou a następnie zrobili to także Szwarcman, Alesi, Ghiotto, Armstrong, Ghiotto i Mazepin. Ilott był zatem jedenasty i jego szanse na tytuł spadły do zera. Marnym pocieszeniem był fakt, że karę doliczenia pięciu sekund otrzymał Marcus Armstrong za wypychanie z toru Drugovicha, przez co Ilott awansował w końcowym rozrachunku o jedną pozycję.

Ostatnią zmianą w czołówce był awans Tsunody na drugą pozycję po tym, jak ogumienie przestało działać również u Ticktuma. Po pierwsze zwycięstwo w F2 pomknął zatem Daruvala, za którym dojechali wspomniani Tsunoda i Ticktum. Na pozostałych punktowanych pozycjach finiszowali natomiast Zhou, Szwarcman, Alesi, Ghiotto i Drugovich.

Mick Schumacher został w ten sposób mistrzem Formuły 2 w sezonie 2020, wygrywając tytuł z przewagą czternastu punktów nad Callumem Ilottem. Dzięki świetnemu drugiemu weekendowi na torze Sakhir Yuki Tsunoda umocnił się na trzeciej pozycji, jednocześnie przegrywając z Ilottem wicemistrzostwo o zaledwie jeden punkt. Czołową piątkę mistrzostw uzupełnili dwaj Rosjanie - Szwarcman przed Mazepinem.