Pierwszy dzień testów na torze Jerez

Kierowcy Ferrari zdominowali pierwszy dzień testów na torze Jerez
06.12.0617:23
Marek Roczniak
1890wyświetlenia

Dziś na torze Jerez rozpoczęła się druga seria zimowych testów 2006/2007. Tym razem firma Bridgestone przywiozła na testy miękką specyfikację opon na sezon 2007, jednak nie zmieniło to zbytnio rozkładu sił, bowiem na czele nieoficjalnej klasyfikacji ponownie znaleźli się kierowcy Ferrari.

Felipe Massa po niepowodzeniach w rozegranym w ostatni weekend wyścigu kartingowym Granja Viana 500, powrócił w środę za kierownicę bolidu 248 F1 i od najbliższego kierowcy nie z zespołu Ferrari okazał się szybszy o blisko 0,8 sekundy. Oprócz Brazylijczyka poniżej granicy jednej minuty i 20 sekund zdołał jeszcze tylko zejść towarzyszący mu kierowca testowy włoskiej stajni Luca Badoer. Warto dodać, że uzyskany dzisiaj przez Massę czas jest gorszy od tegorocznego rekordu toru Jerez o około trzy sekundy. Zespół Ferrari skupił się na testach wytrzymałościowych silnika i eksperymentach z nowymi komponentami, a także pracował nad znalezieniem optymalnych ustawień auta.

Dzisiejsze testy rozpoczęły się przy mokrej nawierzchni toru po porannych opadach deszczu i warunki takie utrzymywały się mniej więcej do południa. Zespoły korzystające w sezonie 2006 z opon Michelin miały więc pierwszą okazję do poznania deszczowych opon Bridgestone. W okolicy godziny 11:00 tor zaczął w końcu wysychać dzięki słonecznej pogodzie i po południu kierowcy jeździli już cały czas na oponach przeznaczonych na suchą nawierzchnię przy temperaturze powietrza dochodzącej w pewnym momencie do 18 stopni Celsjusza.

Najszybszym kierowcą nie z zespołu Ferrari okazał się w środę Lewis Hamilton. Ciemnoskóry Brytyjczyk niemal z każdym kolejnym przejechanym okrążeniem spisuje się coraz lepiej i zaczyna regularnie uzyskiwać lepsze czasy od znacznie bardziej doświadczonego kierowcy testowego McLarena - Pedro de la Rosy. Hiszpan dzisiejsze testy ukończył na siódmej pozycji, jako ostatni mieszcząc się poniżej jednej sekundy straty do Massy. Stajnia z Woking obok dalszego poznawania opon Bridgestone pracowała nad tylnym zawieszeniem (Hamilton) i kontynuowała testy nowego przedniego i tylnego skrzydła zapoczątkowane w zeszłym tygodniu przez de la Rosę.

Odpowiednio na czwartej i ósmej pozycji uplasowali się kierowcy testowi Hondy - Christian Klien i James Rossiter, przy czym tylko Austriak zdołał zmieścić się poniżej jednej sekundy straty do Massy. Tymczasem Rossiter jako jedyny uczestnik dzisiejszych testów zdołał przejechać ponad 100 okrążeń, a jego strata do Kliena wyniosła ponad 0,3 sekundy. Głównym celem testów japońskiej stajni w tym tygodniu są testy opon Bridgestone i praca nad ustawieniami bolidu RA106. Nieco inną wersję tego auta poprowadził dzisiaj także były kierowca testowy Hondy - Anthony Davidson, reprezentujący obecnie barwy zespołu Super Aguri. Brytyjczyk także testował opony i pracował nad ustawieniami, a uzyskany przez niego czas zapewnił mu szóste miejsce.

Piąty czas uzyskał nowy kierowca testowy Toyoty - Franck Montagny, który w ostatniej chwili został ściągnięty na tor Jerez by zastąpić mającego dzisiaj pierwotnie jeździć Ralfa Schumachera. Dla Francuza, który pracę w nowym zespole miał na dobre rozpocząć dopiero w styczniu, były to zaledwie drugie testy za kierownicą bolidu TF106B, a pierwsze z oponami Bridgestone w specyfikacji na sezon 2007. Tymczasem drugi bolid Toyoty poprowadził dzisiaj 20-letni Japończyk Kohei Hirate, który podczas swojego debiutu w F1 zdołał pokonać swojego tegorocznego rywala z F3 Euro Series - Sebastiana Vettela. Ponadto Hirate uzyskał lepszy czas od Vitantonio Liuzziego i uplasował się na 15 pozycji, łącznie przejeżdżając 75 okrążeń, tak więc może być jak najbardziej zadowolony ze swoich pierwszych testów za kierownicą bolidu F1.

W pierwszej dziesiątce znalazł się tylko jeden z kierowców Renault - Heikki Kovalainen, plasując się na dziewiątej pozycji ze stratą blisko półtorej sekundy do Massy. Francuska stajnia podobnie jak w Barcelonie testy rozpoczęła bez pogoni za najlepszymi czasami, koncentrując się na dalszym poznawaniu opon Bridgestone i testach wytrzymałościowych nowej skrzyni biegów na sezon 2007. Oprócz Kovalainena w dzisiejszych testach uczestniczył także jego partner Giancarlo Fisichella (P14, +1,7s), dla którego była to pierwsza okazja do poznania opon Bridgestone, jako że Włoch nie jeździł w zeszłym tygodniu na torze Catalunya. Łączny dorobek francuskiej stajni wyniósł dzisiaj tylko 116 okrążeń.

Odpowiednio na 11 i 17 pozycji uplasowali się reprezentanci zespołu BMW Sauber - Robert Kubica i kierowca testowy Sebastian Vettel. Polak testował dzisiaj nowy układ przeniesienia napędu z nieprzerwaną zmianą biegów (ang. Seamless Shift Gearbox, w skrócie SSG), a także kontynuował poznawanie opon Bridgestone, wprowadzając zmiany w ustawieniach bolidu F1.06B na podstawie danych zebranych podczas testów w Barcelonie. Obaj kierowcy mokry przed południem tor wykorzystali także do wypróbowania deszczowych opon japońskiego producenta. Zespół nie zanotował dzisiaj większych problemów, chociaż przed południem wyciek oleju doprowadził do poślizgu w bolidzie Roberta, co skończyło się wizytą na środku żwirowiska, ale na szczęście auto nie zostało uszkodzone. Jutro bolid Vettela przejmie Nick Heidfeld.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów byli kierowcy z zespołów Red Bull, Williams i Toro Rosso, z których najszybszy okazał się zamykający pierwszą dziesiątkę Mark Webber. Prowadzący drugi bolid RB2 Michael Ammermuller, który ma już zagwarantowane starty w mistrzowskiej ekipie GP2 w przyszłym sezonie, uplasował się na 12 pozycji, mając tuż za swoimi plecami jedynego reprezentanta zespołu Williams podczas dzisiejszych testów - Nico Rosberga. Zespół Toro Rosso także przywiózł tylko jeden bolid na testy w Jerez, a poprowadził go Vitantonio Liuzzi (P17, +2,0s). Testy w tym tygodniu potrwają do piątku.

Pogoda
Temperatura powietrza: 9-18°C
Temperatura toru: 9-25°C
Rano mokro, potem sucho i słonecznie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Czasy uzyskane w środę na torze Jerez (4,423 km)
KierowcaNar.KonstruktorBolidCzas okr.Okr.
1Felipe MassaFerrari248 F11:19.46254
1Luca BadoerFerrari248 F11:19.70877
1Lewis HamiltonMcLaren MercedesMP4-211:20.24579
1Christian KlienHondaRA1061:20.39489
1Franck MontagnyToyotaTF106B1:20.39896
1Anthony DavidsonSuper Aguri HondaSAF11:20.43752
1Pedro de la RosaMcLaren MercedesMP4-211:20.44265
1James RossiterHondaRA1061:20.725103
1Heikki KovalainenRenaultR261:20.78467
1Mark WebberRBR FerrariRB21:21.05381
1Robert KubicaBMW SauberF1.06B1:21.07972
1Michael AmmermullerRBR FerrariRB21:21.14374
1Nico RosbergWilliams ToyotaFW28B1:21.18275
1Giancarlo FisichellaRenaultR261:21.18349
1Kohei HirateToyotaTF106B1:21.42475
1Vitantonio LiuzziSTR CosworthSTR11:21.47296
1Sebastian VettelBMW SauberF1.06B1:22.06777
Źródło: Autosport.com, F1Editorial.com

KOMENTARZE

13
Bablo
07.12.2006 11:45
ale należy zauważyć zę ogórki w zeszłym sezonie to na testach miały kosmiczne straty a teraz są blisko czołówki
Jakuzo
07.12.2006 09:29
Nadchodza chude lata Renault :D
mkpol
07.12.2006 08:47
Bardzo mnie cieszy postawa Ogórków, nawet jesli sa to tylko testy. We wszystkich dzialaniach tej firmy nieodmiennie widac pasję i chęć osiągnięcia sukcesu. Tak trzymać. Liczę na zdobycze punktowe tego zespołu w przyszłym sezonie.
stanson1980
07.12.2006 08:17
Oficjalne czy nieoficjalne, w kazdym razie Super Aguri nie traci juz 5 sekund na okrazeniu i tamte czasy to juz historia.
pasior
07.12.2006 07:27
deeze na testach zawsze czasy są nieoficjalne bo każda ekipa testuje coś innego
Maraz
06.12.2006 09:07
Ups, to moja pomyłka - sorry :) Oba RBR jeszcze Ferrari.
pawlos
06.12.2006 08:51
RBR Renault niecałe 0,1 s za RBR Ferrari
deeze
06.12.2006 06:28
Wszystkie czasy nieoficjalne, musicie wziąć to pod uwagę.
lakeman
06.12.2006 05:59
Ks78, to jest raczej Honda Super Aguri :)
Metalpablo
06.12.2006 05:52
Można powiedzieć,że Dawids nie zmienił bolidu:D czego dowodem jest jego najlepszy czas.McLaren kręci całkiem niezłe czasy:D,widze że chłopaki cięzko pracują.A Luca(jak wynika ze zdjęc) miał jakąs przygode:).Jeśli dobrze pamiętam to same testy miały sie zacząć wczoraj,5 grudnia anie 6.Czemu tak sie stało??Bdirgestone nie dowiózł oponek,czy warunki na torze nie pozwalały na jazde,czy poporstu sie myle?
ks78
06.12.2006 05:19
Ale patrzcie na Super Aguri Honda!!!
pasior
06.12.2006 04:34
bardzo ładnie jeździ hamilton. tak trzymać
lubek888
06.12.2006 04:28
to kolejny sezon w którym honda testuje najwięcej (przejezdza najwięcej okrążeń) i nic z tego nie wychodzi a szkoda. Oby w tym sezonie było inaczej