Zespoły omówią kwestię nowych bolidów STR i SAF1

Kilka zespołów ma wątpliwości, czy bolidy te będą zgodne z regulaminem sportowym na sezon 2007
06.12.0616:46
Marek Roczniak
1043wyświetlenia

W najbliższy piątek mają spotkać się szefowie zespołów Formuły Jeden w celu przedyskutowania kwestii przyszłorocznych bolidów Toro Rosso i Super Aguri, a konkretnie tego czy będą one zgodne z regulaminem sportowym na sezon 2007.

Szefowie wielu zespołów są niezadowoleni z faktu, że obydwa zespoły planują skorzystać ze zmodyfikowanych bolidów innych stajni, co jest niezgodne z postanowieniami zawartymi w obecnym porozumieniu Concorde Agreement. Nie przekonują ich zapewnienia ekip Toro Rosso i Super Aguri, że samochody te będą zgodne z przepisami.

Zespół Super Aguri przywiózł na pierwsze zimowe testy w Barcelonie bolid do złudzenia przypominający tegoroczną Hondę RA106 i zamierza w przyszłym sezonie korzystać ze zmodyfikowanej wersji tego auta, opracowanej we współpracy z centrum badawczo-rozwojowym Hondy w Tochigi. W tym celu prawa własności do projektu RA106 musiały zostać przekazane z ekipy wyścigowej Hondy na koncern Honda Motor Company, gdyż inaczej Super Aguri nie mogłoby z nich skorzystać.

Tymczasem jeśli chodzi o bolid Toro Rosso STR2, to według osób dobrze poinformowanych ma to być po prostu nowy Red Bull RB3 z tyłem dostosowanym do silnika Ferrari, a więc budzi to jeszcze większe wątpliwości, jako że będzie to zmodyfikowana wersja samochodu z 2007 roku. Największe zastrzeżenia co do tego ma - jak łatwo można się domyślić - szef zespołu Spyker F1 Colin Kolles i jak sugeruje autosport.com, to właśnie on jest głównym inicjatorem piątkowego spotkania.

Jego obawy podziela również Patrick Head z Williamsa, który podkreśla, że podczas sierpniowego spotkania z zespołami prezydent FIA Max Mosley wyraźnie powiedział, iż w 2007 roku korzystanie z bolidów innych zespołów nie będzie dozwolone. Myślę, że jesteśmy bardziej zaniepokojeni perspektywą użycia przez Toro Rosso samochodu Red Bull na sezon 2007, niż samochodem Aguri. - powiedział Head.

Jednakże do tej pory nie było publicznej deklaracji dokładnych zamiarów obydwu zespołów. Aguri mają prawo korzystać z bolidu innego zespołu podczas testów, ale liczy się to z jakiego samochodu będą korzystali w Melbourne na początku sezonu. Zobaczymy co zostanie powiedziane na ten temat w piątek. - dodał szef działu inżynierii w zespole Williams.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
OldHorse
07.12.2006 04:06
Chciałbym przypomnieć szanownym przedmówcom, że Prodrive czeka na debiut do 2008 po to, żeby LEGALNIE móc korzystać z nadwozia McLarena. Od 2008 taka kombinacja, jaką chcą wykonać SA i STR będzie całkowicie legalna. Problem w tym, że nie jest dozwolona w 2007.
melex
07.12.2006 08:51
widzę, że większość ma podobne zdanie w tej sprawie... dlatego ja uważam, że w F1 powinni się bawić ci, których na to stać, czyli właściwie zespoły fabryczne... za to bez ograniczeń finansowych (i z dużą liczbą testów...)
sadektom
07.12.2006 07:40
marrcus , Adriannn pisal jako głos teamow, ktore sprzeciwiaja sie takim praktykom :) To tak jakby glowne zespoly mialy swoj drugi zespol , "B". Wypacza to idei walki fair play.
marrcus
06.12.2006 09:43
Adriannn - myślisz że ci sprzedaszą LOL
Adriannn
06.12.2006 08:23
Zgadza się. NP. Bolid Renault,silnik Ferrari,opony te najlepsze, wydech też Renault sobie kupie i jestem mistrzem świata.Tak z tego wychodzi!!!
rafaello85
06.12.2006 08:19
Bardzo dobrze, ze szefowie innych stajni się buntują! Co to jest za polityka, że zespół sobie kupi gotowe nadwozie od kogoś innego??!!! Każdy team powinien sam konstruować swoje bolidy, jeśli nie potrafią tego zrobić, to oznacza, że F1 nie jest dla nich... Jeśli Torro Roso nie
jacek2601
06.12.2006 07:35
No tak. Prodrive to będzie McLaren. Super Aguri to Będzie Honda. Toro Rosso - Ferrari, a Red Bull to Renault. Ciekawe czy będzie to zaostrzenie się prawdziwej rywalizacjj...
Adriannn
06.12.2006 07:33
Ciekawe co by było jakby zabronili im kożystania z RA106. A nie auta zaprojektowanego ani nic.
GroM
06.12.2006 06:45
To jest bezsensu jezeli ktos zaklada wlasny zespol powinien sam wlaczyc, a nie podkupuje bolid i nagle jezdzi super. Przykladowo jezeli Super Aguri bedzie mialo tegoroczna Honde to na pewno beda jezdzic okolo 10 miejsca, co dla wielu zespolow jest bardzo grozne ! Dlatego mam nadzieje ze cos z tym zrobia i na sezon 2008 zmienia regulamin, bo nie chce Prodriver podobnego do tegorocznego McLarena czy innego zespolu. Minardii, Jordan, Williams to sa ekipy walcza o swoje, a inni kabinuja. Jezeli Super Aguri i Red Bull bedzie kabinowac, to dla mnie straca u mnie wieleee.
ICEman
06.12.2006 06:02
No tak słabsze zespoły ze środka stawki trzęsą portkami, bo maruderzy już nie będą gorsi od innych siły się wyrównają i mocniejsze zespoły mają obawy to naturalna obawa.
TobaccoBoy
06.12.2006 04:39
Ech ... Ile juz razy mieliśmy do czynienia z "przytłaczającym podobieństwem" blisko związanych ze sobą teamów . Hmmm... Ligier , Sauber , STR1 . Jesli zwiększy to widowisko na torze to jestem absolutnie za.
kuba_new
06.12.2006 04:25
no bo sie okaze ze chlopaki z redbulopodobnego teamu nagle zatatakuja pierwsze miejsce :)