Tsunoda: Manewr na Alonso był emocjonalnym doświadczeniem
Japończyk ujawnił, że przed laty obserwował mistrza świata podczas wyścigów F1 na Fuji.
28.03.2121:42
1088wyświetlenia
Embed from Getty Images
Yuki Tsunoda przyznał, że rywalizacja z Fernando Alonso podczas Grand Prix Bahrajnu była
Zawodnik AlphaTauri podczas zmagań na torze Sakhir zadebiutował w Formule 1, zgarniając dziewiąte miejsce premiowane dwoma punktami. Tsunoda w drodze po finisz w czołowej dziesiątce stoczył udany pojedynek między innymi z Fernando Alonso, którego przed laty obserwował na obiekcie Fuji przy okazji Grand Prix Japonii.
20-latek dodał, że po pierwszym wyścigu zna już obszary, w których może wykonać największe postępy.
Tsunoda na początku ostatniego okrążenia jechał dziesiąty, lecz przebił się pozycję wyżej po udanym ataku na Strollu w pierwszym zakręcie.
Yuki Tsunoda przyznał, że rywalizacja z Fernando Alonso podczas Grand Prix Bahrajnu była
emocjonalnym doświadczeniem.
Zawodnik AlphaTauri podczas zmagań na torze Sakhir zadebiutował w Formule 1, zgarniając dziewiąte miejsce premiowane dwoma punktami. Tsunoda w drodze po finisz w czołowej dziesiątce stoczył udany pojedynek między innymi z Fernando Alonso, którego przed laty obserwował na obiekcie Fuji przy okazji Grand Prix Japonii.
Było to dla mnie nieco emocjonalne- powiedział Yuki Tsunoda.
Ostatni raz widziałem Alonso trzynaście lat temu, kiedy oglądałem Grand Prix Japonii na torze Fuji, a on startował dla McLarena i Renault. Czuję dużą dumę. Byłem naprawdę szczęśliwy, że udało mi się go wyprzedzić. Co prawda prowadziłem inny samochód, ale tak czy inaczej byłem zadowolony.
20-latek dodał, że po pierwszym wyścigu zna już obszary, w których może wykonać największe postępy.
Z jednej strony jestem szczęśliwy, ale z drugiej rozczarowany, szczególnie moim pierwszym okrążeniem. Straciłem zbyt wiele pozycji, a odzyskanie ich zajęło mi zbyt wiele czasu. Cieszę się jednak z pierwszych punktów w debiucie. Wiele nauczyłem się w trakcie tego wyścigu, więc na Imoli po prostu muszę spisać się lepiej.
Tsunoda na początku ostatniego okrążenia jechał dziesiąty, lecz przebił się pozycję wyżej po udanym ataku na Strollu w pierwszym zakręcie.
To był naprawdę późny atak. Uznałem jednak, że jeżeli nie spróbuję, to nie zasnę dziś w nocy! Miałem duże problemy podczas dwóch ostatnich okrążeń, szczególnie jadąc w jego brudnym powietrzu. Popełniłem z tego powodu wiele błędów. Mimo to cieszę się, że wyprzedziłem go na ostatnim kółku.