Villeneuve: Hamilton podejmuje duże ryzyko walcząc z Verstappenem
Kanadyjczyk zwraca uwagę na nietypowy błąd dla 36-latka z wyścigu na Imoli.
22.04.2111:07
3118wyświetlenia
Embed from Getty Images
Jacques Villeneuve uważa, że Lewis Hamilton walcząc o mistrzowski tytuł z Maksem Verstappenem jest zmuszony do
W dwóch pierwszych wyścigach sezonu 2021 Brytyjczyk oraz Holender toczyli bardzo zacięte pojedynki o zwycięstwa. Szczególnie ostra walka miała miejsce na Imoli, gdzie Verstappen po starcie z trzeciego miejsca przebił się na prowadzenie, a w szykanie Tamburello wypchnął poza tor Hamiltona.
Kanadyjczyk zwraca uwagę na nietypowy dla 36-latka błąd z Grand Prix Emilii-Romanii, kiedy to w trakcie dublowania samochodów wypadł z toru i uszkodził swojego Mercedesa.
Villeneuve dodał, że tegoroczny pojedynek przypomina mu jego walkę o mistrzowski tytuł z Michaelem Schumacherem w 1997 roku, kiedy to swoją rolę odgrywali również zespołowi partnerzy.
Jacques Villeneuve uważa, że Lewis Hamilton walcząc o mistrzowski tytuł z Maksem Verstappenem jest zmuszony do
podejmowania dużego ryzyka.
W dwóch pierwszych wyścigach sezonu 2021 Brytyjczyk oraz Holender toczyli bardzo zacięte pojedynki o zwycięstwa. Szczególnie ostra walka miała miejsce na Imoli, gdzie Verstappen po starcie z trzeciego miejsca przebił się na prowadzenie, a w szykanie Tamburello wypchnął poza tor Hamiltona.
Lewis powinien był odpuścić pojedynku z Maksem, ponieważ był po zewnętrznej. W rezultacie zrujnował swój wyścig już w pierwszym zakręcie- powiedział Jacques Villeneuve, cytowany przez F1-Insider.com.
Będzie ekscytująco. Widzieliśmy na Imoli, że Lewis nie jest przyzwyczajony do dużego ryzyka. Musi to jednak robić, ponieważ w przeciwieństwie do poprzednich lat jego rywal nie dysponuje identycznym sprzętem, tylko ściga się dla innego zespołu.
Kanadyjczyk zwraca uwagę na nietypowy dla 36-latka błąd z Grand Prix Emilii-Romanii, kiedy to w trakcie dublowania samochodów wypadł z toru i uszkodził swojego Mercedesa.
Lewis podjął w tej sytuacji zbyt duże ryzyko. Mam wątpliwości, czy popełniłby ten sam błąd w ostatnich latach. Czerwona flaga wywołana przez partnera Valtteriego Bottasa uratowała go. Nie może jednak polegać na takich sytuacjach.
Villeneuve dodał, że tegoroczny pojedynek przypomina mu jego walkę o mistrzowski tytuł z Michaelem Schumacherem w 1997 roku, kiedy to swoją rolę odgrywali również zespołowi partnerzy.
Wtedy to ja byłem młodszym rywalem Schumachera. Nie mógł sobie z tym poradzić. W tym położeniu jest teraz Hamilton. W Red Bullu nowym kierowcą jest Sergio Perez i już teraz wygląda na mocniejszego od Bottasa, który ściga się dla Mercedesa piąty rok.
Szczerze mówiąc nie rozumiem Toto Wolffa. Dlaczego winą za kolizję obarczył Russella, a nie Bottasa? Doskonale wiedział, że jest wyprzedzany przez swojego potencjalnego następcę. Odbijając do prawej zaryzykował poważny wypadek. To tylko pokazuje jak pod wielkim ciśnieniem jest Bottas w zaledwie drugim wyścigu sezonu. Sytuacja nie będzie łatwiejsza. Jest po prostu zbyt wolny. Gdyby było inaczej, nie broniłby swojej pozycji aż tak ostro w pojedynku z Williamsem.