Aston Martin wycofał roszczenia wobec FIA
Szafnauer: "Chcieliśmy tylko ustalić, czy proces zatwierdzania przepisów był właściwy".
29.04.2112:05
856wyświetlenia
Embed from Getty Images
Aston Martin tuż przed Grand Prix Portugalii postanowił wycofać swoje roszczenia wobec FIA.
Podczas weekendu na Imoli ekipa z Silverstone groziła podjęciem kroków prawnych, jeżeli Federacja nie zmieni tegorocznych przepisów. Zdaniem przedstawicieli Astona, ograniczenie docisku w obrębie tylnej osi miało uderzyć w zespoły stosujące bolidy z konceptem niskiego prześwitu.
Według informacji Michaela Schmidta z Auto Motor und Sport, brytyjski producent po spotkaniu Komisji F1 postanowił definitywnie zakończyć swój spór z FIA. Niemiecki dziennikarz stwierdził, że Aston Martin chce uniknąć łatki
Zdaniem Jamesa Allisona z Mercedesa, Aston był z góry na przegranej pozycji, ponieważ zespoły jednogłośnie zaakceptowały regulamin techniczny na sezon 2021.
Aston Martin tuż przed Grand Prix Portugalii postanowił wycofać swoje roszczenia wobec FIA.
Podczas weekendu na Imoli ekipa z Silverstone groziła podjęciem kroków prawnych, jeżeli Federacja nie zmieni tegorocznych przepisów. Zdaniem przedstawicieli Astona, ograniczenie docisku w obrębie tylnej osi miało uderzyć w zespoły stosujące bolidy z konceptem niskiego prześwitu.
Według informacji Michaela Schmidta z Auto Motor und Sport, brytyjski producent po spotkaniu Komisji F1 postanowił definitywnie zakończyć swój spór z FIA. Niemiecki dziennikarz stwierdził, że Aston Martin chce uniknąć łatki
złego przegranego.
Po prostu chcieliśmy ustalić, czy FIA spełniła wszystkie procedury na etapie zatwierdzania nowych przepisów- powiedział Otmar Szafnauer, szef brytyjskiego zespołu.
Zdaniem Jamesa Allisona z Mercedesa, Aston był z góry na przegranej pozycji, ponieważ zespoły jednogłośnie zaakceptowały regulamin techniczny na sezon 2021.
Każdy z nas przyznał rację, że poziom docisku musi być zredukowany. Poza tym padło pytanie, czy ta zmiana uderzy w któryś zespołów i czy sam koncept będzie neutralny. Oczywiście, że były obawy, iż planowane modyfikacje zapewnią przewagę jednej z ekip- dodał 53-latek.