Mazepin: Posiadam bardzo dobre relacje ze swoim inżynierem
Pojawiły się sugestie, że Rosjanin jest "nieprzyjacielski" w kontaktach z Haasem.
30.04.2110:52
826wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nikita Mazepin potwierdził, że łączą go w Haasie
Pojawiły się sugestie, jakoby Rosjanin był
Opinię Włocha potwierdził Mazepin, który poruszył temat relacji z Dominikiem Hainesem na torze Algarve.
Rosjanin dodał, że wciąż ma wiele do nauczenia się w Formule 1 po przeskoku z juniorskich serii.
Nikita Mazepin potwierdził, że łączą go w Haasie
bardzo dobre relacjez inżynierem wyścigowym.
Pojawiły się sugestie, jakoby Rosjanin był
nieprzyjacielskiw stosunkach ze swoją stroną garażu. Mimo to Gunther Steiner podkreśla, iż takie wrażenie może być spotęgowane dużą bezpośredniością 22-latka w przekazach radiowych.
Czasem potrafi zabrzmieć nieprzyjacielsko. Jest on po prostu bezpośredni. Taki ma charakter. Ma bardzo dobre relacje ze swoim inżynierem wyścigowym. Nie dostrzegam tu jakichkolwiek problemów- powiedział szef Haasa dla Auto Motor und Sport.
Opinię Włocha potwierdził Mazepin, który poruszył temat relacji z Dominikiem Hainesem na torze Algarve.
Pracuję ze stroną garażu, która dotychczas odpowiadała za samochód Grosjeana. Mam bardzo dobre relacje ze swoim inżynierem. Spędziłem wiele czasu w Anglii i znam tych ludzi. Rozmawiam również bardzo dobrze w ich języku. Muszę przyzwyczaić się do faktu, że pracuję w stresujących okolicznościach, a miliony osób słuchają mojego radia.
Nie przyzwyczaiłem się do tego. Jest to wielka różnica w porównaniu do Formuły 2. Bardzo często ktoś może zostać źle zrozumiany. Wciąż staram się wypracować z zespołem sposób komunikacji, czyli co chcę słyszeć w trakcie wyścigu, a co jest mi zbędne. Niektóre rzeczy mogę sprawdzić po sesji. Z pewnością pewne sprawy zaczną się układać lepiej w przyszłości.
Rosjanin dodał, że wciąż ma wiele do nauczenia się w Formule 1 po przeskoku z juniorskich serii.
Powtarzam sobie, że jestem przyzwyczajony do mistrzostw składających się z 10-12 wyścigów, więc było tam więcej czasu na wyciągnięcie wniosków z błędów. Póki co nie wiem jak sprawić, by samochód jechał szybciej. Czasem zbyt dużo zajmuje mi przyzwyczajenie się do warunków na torze oraz pogody. W innych sytuacjach byłbym w stanie zrobić to szybciej.
Do wszystkiego podchodzimy z zespołem bardzo realistycznie. Opieramy się o nasze cele oraz o to, do czego jesteśmy zdolni. Najważniejsze, bym nie powtarzał popełnionych już błędów. Kolejny sezon ma być pod tym względem czysty.