Aguri Suzuki podsumowuje występy Ide i Yamamoto
Szef zespołu Super Aguri Honda tłumaczy niepowodzenia Ide i Sakona w Formule 1
19.12.0600:24
1796wyświetlenia
Aguri Suzuki nie wyklucza przyszłej roli w Formule 1 dwóch japońskich kierowców, którzy zadebiutowali w tym sporcie w zakończonym niedawno sezonie.
Chodzi oczywiście o Sakona Yamamoto i Yujiego Ide, partnerów Takumy Sato. Żaden z nich nie znalazł dla siebie miejsca w zespole Super Aguri na przyszły sezon, bowiem jego szef zdecydował się powierzyć drugie auto Anthony'emu Davidsonowi. Bezapelacyjnym liderem zespołu od samego początku jest wspomniany już Sato.
31-letni Ide był pierwszym z tegorocznych partnerów Sato. W Formule 1 nie zagościł na długo. FIA odebrała mu superlicencję zaledwie po czterech wyścigach Grand Prix.
Wydaje mi się, że umieściłem go w Formule 1 zbyt wcześnie. Co prawda brał udział w zawodach bez żadnego przygotowania i wsparcia niezbędnego w tym sporcie, ale oczekiwałem, że będzie rozwijał się w szybkim tempie samoistnie jako kierowca Formuły 1.- oświadczył Aguri Suzuki.
Nowy tester Toyoty, Francuz Franck Montagny, zastąpił Ide na kilka wyścigów w pierwszej części sezonu. Ukończył 3 z 7 eliminacji, w jakich wziął udział, z czego 3 razy z wyścigu wyeliminowała go usterka samochodu.
Później partnerem Sato został 24-letni Sakon Yamamoto. Pojawił się w Formule 1 w czerwcu i był obecny aż do finałowego wyścigu sezonu 2006, do Grand Prix Brazylii. To właśnie występ na torze Interlagos okazał się dla niego jednym z lepszych, gdyż osiągnął siódmy czas przejazdu jednego okrążenia w czasie wyścigu.
Suzuki tak skomentował tego zawodnika:
On również nie miał zbyt wielu szans na wcześniejsze przetestowanie auta, ale sądzę, że rozwijał się znacznie lepiej, poprawiał swe wyniki z wyścigu na wyścig. Był szybki w Brazylii, a jego menedżment okazał się bardzo profesjonalny. To bardzo obiecujący kierowca.
Źródło: PaddockTalk.com
KOMENTARZE