Tsunoda: Obawiam się o skrzynię biegów
Japończyk sugeruje, że w jego bolidzie mogło dojść do usterki sprzęgła.
19.06.2117:38
559wyświetlenia
Embed from Getty Images
Yuki Tsunoda obawia się o stan skrzyni biegów w swym bolidzie po incydencie, do którego doszło w trakcie pierwszego bloku kwalifikacji w Le Castellet.
Japończyk stracił kontrolę nad konstrukcją AT02 pomiędzy pierwszym a drugim zakrętem, najeżdżając na wysoki krawężnik. Obracający się bolid uderzył tyłem o bariery, co zmusiło sędziów do przerwania Q1 czerwonymi flagami.
W przypadku wymiany przekładni Japończyk automatycznie zostanie ukarany przez sędziów cofnięciem o pięć pozycji na stracie niedzielnego wyścigu.
Nie był to pierwszy incydent Tsunody w tym sezonie, przez który dyrekcja Grand Prix musiała wstrzymywać sesję kwalifikacyjną - wcześniej z winy kierowcy teamu z Faenzy miało to miejsce w Baku i na Imoli.
Yuki Tsunoda obawia się o stan skrzyni biegów w swym bolidzie po incydencie, do którego doszło w trakcie pierwszego bloku kwalifikacji w Le Castellet.
Japończyk stracił kontrolę nad konstrukcją AT02 pomiędzy pierwszym a drugim zakrętem, najeżdżając na wysoki krawężnik. Obracający się bolid uderzył tyłem o bariery, co zmusiło sędziów do przerwania Q1 czerwonymi flagami.
Po tym jak obróciłem bolid próbowałem wrzucić pierwszy bieg, by wykonać restart. Tylne skrzydło było uszkodzone, ale wciąż mogłem wydostać się z tarapatów. Niestety coś nie działało w skrzyni biegów.
Zbiłem biegi do neutralnego, później do luzu, ale miałem wrażenie ze sprzęgło przestało działać a bolid nie ruszył się ani o centymetr. Mam wielką nadzieję, że to nie wina skrzyni biegów, ale tak, martwię się tym trochę.
W przypadku wymiany przekładni Japończyk automatycznie zostanie ukarany przez sędziów cofnięciem o pięć pozycji na stracie niedzielnego wyścigu.
Nie był to pierwszy incydent Tsunody w tym sezonie, przez który dyrekcja Grand Prix musiała wstrzymywać sesję kwalifikacyjną - wcześniej z winy kierowcy teamu z Faenzy miało to miejsce w Baku i na Imoli.