Sutil nie zamierza przepraszać Monteiro

"Życzę Tiago, aby znalazł sobie miejsce w innym zespole F1, ale nie będę go przepraszać"
17.01.0712:00
Mariusz Karolak
1156wyświetlenia

Niemiec Adrian Sutil nie zamierza czynić sobie wyrzutów z powodu zatrudnienia go w ekipie Spyker F1, na co liczył Tiago Monteiro.

30-letni Portugalczyk jeszcze pod koniec zeszłego roku był pewien, że holenderski zespół to właśnie jemu powierzy drugie auto. Stało się jednak inaczej, bo szefowie ekipy podjęli ryzyko zatrudnienia młodego kierowcy, debiutanta, osoby będącej przedstawicielem nowego pokolenia w świecie Formuły 1.

Tak po prostu dzieje się w biznesie, jakim jest Formuła 1. On pewnie wniósłby sporo pieniędzy od sponsorów, ale nie jest to już najważniejszą rzeczą dla zespołu Spyker. Nie tak ważną, jak można by sądzić po przeszłości. Życzę Tiago jak najlepiej, aby znalazł sobie miejsce w innym zespole F1, ale nie czuję potrzeby przepraszać go za to co się stało - powiedział 23-letni Niemiec.

Sutil związał się z zespołem długoletnim kontraktem. Będzie partnerem bardziej doświadczonego kierowcy pochodzącego z Holandii - Christijana Albersa. Przy okazji warto dodać, że nowym sponsorem zespołu Spyker jest niemiecka firma elektroniczna Medion AG z Essen - producent komputerów PC, urządzeń multimedialnych i produktów komunikacyjnych. Logo firmy będzie widoczne na bolidach i kombinezonach kierowców.

Źródło: Motorsport-Network.com

KOMENTARZE

4
Metalpablo
18.01.2007 01:12
NO i za co on ma przepraszać??Nic złego nie zrobił.Spyker ma kolejnego sponsora:D
Kid
17.01.2007 05:06
Pamiętacie jak Monteiro nabijał się z Montoyi podczas kwalifikacji w Australii po tym jak tamten obrócił się na torze?? Dostał karę i nie będzie nas już "zaszcycał" swoją obecnością na torze. Myślę, że w 2006 roku gorszy był od niego tylko Yuji Ide.
Ulver
17.01.2007 03:10
"Przepraszam cie, Tiago, za to, że jesteś już podstarzały, masz niezbyt duzo doświadczenia, nie zdobyłes w zeszłym sezonie ani punkta i ogólnie jesteś co najwyżej przeciętnym kierowcą"
McMarcin
17.01.2007 01:38
a dlaczego miałby przepraszać Monteiro? Cenię Portugalczyka, ale uważam, że każdy zespół ma prawo podejmować decyzję co do zatrudnienia zawodników. Tiago był zbyt pewny siebie i dostał po nosie. Mam nadzieje, że Monteiro znajdzie miejsce w STR