Bottas gotowy pomóc Hamiltonowi w wyścigu o GP Meksyku
Fin nie chce jednak wykluczać scenariusza, w którym będzie mógł powalczyć o zwycięstwo.
07.11.2112:47
654wyświetlenia
Embed from Getty Images
Valtteri Bottas potwierdził, że jest gotów wspierać Lewisa Hamiltona w wyścigu o Grand Prix Meksyku, jeśli pojawią się ku temu odpowiednie okoliczności.
Bottas pokonał Hamiltona w walce o pole position różnicą 0,145s. Brytyjczyk zajmuje obecnie drugie miejsce w mistrzostwach świata, tracąc dwanaście punktów do lidera - Maxa Verstappena. Chociaż Bottas wciąż ma matematyczne szanse na zdobycie tytułu, nie ma złudzeń, iż może zostać poproszony o pomoc Hamiltonowi.
Podczas gdy wielu fanów i komentatorów spodziewało się dominacji Red Bulli na torze w Meksyku, to Mercedes przystąpi do niedzielnego ścigania z dwóch najwyższych pozycji.
Valtteri Bottas potwierdził, że jest gotów wspierać Lewisa Hamiltona w wyścigu o Grand Prix Meksyku, jeśli pojawią się ku temu odpowiednie okoliczności.
Bottas pokonał Hamiltona w walce o pole position różnicą 0,145s. Brytyjczyk zajmuje obecnie drugie miejsce w mistrzostwach świata, tracąc dwanaście punktów do lidera - Maxa Verstappena. Chociaż Bottas wciąż ma matematyczne szanse na zdobycie tytułu, nie ma złudzeń, iż może zostać poproszony o pomoc Hamiltonowi.
Pierwszą rzeczą, na której muszę się skoncentrować, jest start wyścigu. Dam z siebie wszystko i na pewno porozmawiam z Lewisem o tym, jak możemy utrzymać prowadzenie, zostawiając za sobą Red Bulle.
Później zobaczymy, jak ułoży się sytuacja. Nadal jestem w stu procentach przekonany o tym, że mogą zaistnieć okoliczności, w których nadal będę mógł wygrać ten wyścig. Wierzę w to i mam taką nadzieję. Jeśli nie, to będę wspierał Lewisa, walcząc o maksymalną zdobycz punktową dla naszego zespołu.
Podczas gdy wielu fanów i komentatorów spodziewało się dominacji Red Bulli na torze w Meksyku, to Mercedes przystąpi do niedzielnego ścigania z dwóch najwyższych pozycji.
Zaskoczyłem sam siebie, zdecydowanie. Zdawało się, że czeka nas trochę słabszy weekend. Zwłaszcza patrząc na nasze tempo na pojedynczym okrążeniu. Powiedziałbym więc, że mój występ w Q3 był lekką niespodzianką. Nie zmienia to jednak tego, że przejechałem dobre kółko.
Od trzeciego treningu udało nam się zoptymalizować ustawienia. Uporaliśmy się także z problemami z temperaturą i opracowaliśmy trafną taktykę na okrążenia wyjazdowe. Byliśmy perfekcyjni niemal w każdym calu. Osiągnęliśmy naprawdę satysfakcjonujący rezultat.