Norris: Liczę na zaciętą walkę z Russellem
Kierowca McLarena ma nadzieję, iż McLaren odrobi straty do ścisłej czołówki.
13.01.2217:55
912wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lando Norris ma nadzieję, że na początku nowego sezonu będzie mógł prowadzić wyrównaną walkę ze swym dawnym rywalem z juniorskich serii - George'em Russellem.
Russell spędził trzy pierwsze sezony w Formule 1 na startach dla Williamsa, którego bolidy nie dawały szans na walę o czołowe lokaty. Przed tegoroczną kampanią kierowca z King's Lynn otrzymał jednak szansę przejścia do Mercedesa w miejsce Valtteriego Bottasa.
Norris nie ukrywa, iż marzy o tym, aby w nowym sezonie mieć okazję do toczenia zaciętych pojedynków ze swym rodakiem.
Lando Norris ma nadzieję, że na początku nowego sezonu będzie mógł prowadzić wyrównaną walkę ze swym dawnym rywalem z juniorskich serii - George'em Russellem.
Russell spędził trzy pierwsze sezony w Formule 1 na startach dla Williamsa, którego bolidy nie dawały szans na walę o czołowe lokaty. Przed tegoroczną kampanią kierowca z King's Lynn otrzymał jednak szansę przejścia do Mercedesa w miejsce Valtteriego Bottasa.
Norris nie ukrywa, iż marzy o tym, aby w nowym sezonie mieć okazję do toczenia zaciętych pojedynków ze swym rodakiem.
Przede wszystkim mam nadzieję, że powalczymy ze sobą koło w koło! Jeśli tak się stanie, to myślę, że będziemy mogli mówić o udanym starcie sezonu w naszym wykonaniu. Jest też druga opcja, że to George będzie miał kiepski początek roku!.
Oczywiście wolimy mieć optymistyczne nastawienie i wierzymy, że jesteśmy w stanie rozpocząć tę kampanię w mocnej formie. Liczymy, że będziemy bliżej Ferrari, Mercedesa i Red Bulla - szczególnie tych dwóch ostatnich. Czas pokaże. Nie sądzę, aby ktokolwiek miał już pojęcie o tym, jak będzie wyglądał układ sił na początku sezonu.
Jedno jest pewne - zdajemy sobie sprawę z tego, że mamy coś do nadrobienia i nie będzie to proste. Z drugiej strony mamy ku temu szansę ze względu na nowe przepisy i wszystko, co dzieje się wokół.
Jeśli będę mógł walczyć z George'em, to automatycznie będziemy walczyć z Mercedesem a jeśli będziemy walczyć z Mercedesem, to myślę, że powiemy sobie wszyscy, że za nami udana zima.