Binotto: Potrzeba pewności odpowiedniej kontroli limitów budżetowych

Szef Ferarri obawia się, że niektóre zespoły mogą szukać luk w przepisach.
29.03.2213:34
Michał Bielicki
1462wyświetlenia
Embed from Getty Images

Ferrari wezwało FIA do upewnienia się, że tegoroczne limity budżetowe będą poprawnie monitorowane, by powstrzymać zespoły przed znajdowaniem obejść obecnego systemu w celu znalezienia znaczących ulepszeń bolidów.

Zespoły rozpoczęły już wielką wojnę na ulepszenia swoich samochodów na sezon 2022, jednak muszą brać pod uwagę fakt, że nie mogą przekroczyć limitu wydatków na poziomie 140 milionów dolarów. Stawia to niektóre ekipy przed sytuacją, w której nie będą w stanie przygotować i użyć wszystkich ulepszeń, które planują. Stąd pojawiła się obawa, że niektóre z nich mogą starać się znaleźć luki w regulacjach finansowych, by zdobyć zastrzyk dodatkowej gotówki na rozwój.

Mattia Binotto mówi, że F1 musi zagwarantować, by żadna ekipa nie była w stanie przekroczyć limitów budżetowych, jako iż może być to kluczowe w rozstrzygnięciu mistrzostw. Limit wpływa na tempo rozwoju. Jest to teraz kluczowy element i moją obawą jest to, że musimy się upewnić czy mamy odpowiednie metody jego kontroli, ponieważ może on znacząco wpłynąć na walkę rozwojową.

Christian Horner, szef Red Bulla, przyznał, że limity budżetowe wymuszają odpowiednie planowanie w tworzeniu ulepszeń. Myślę, że w zasadzie każdy zespół w stawce jest blisko limitu w tym roku. Rozwój jest bardzo agresywny, więc trzeba bardzo strategicznie podejść w jaki sposób zastosować nasze budżety na rozwijanie aut. Zamiast szybkiego programu rozwojowego i wydobywania jak najwięcej się da z bolidów, musimy być bardziej selektywni w tym co wybieramy, bazując na kosztach. Więc to napędza wydajność.