Red Bull zapowiada redukcję masy RB18 od rundy na Imoli
Stajnia z Milton Keynes pracuje nad pierwszym dużym pakietem poprawek.
30.03.2213:11
2751wyświetlenia
Embed from Getty Images
Red Bull zapowiada wprowadzenie pakietu poprawek na Grand Prix Emilii-Romanii, który pozwoli zredukować masę RB18.
Stajnia z Milton Keynes od debiutu nowego samochodu na torze wyścigowym ma problemy ze zbliżeniem się do minimalnego progu, aktualnie na poziomie 798 kilogramów. Jak ujawnił konsultant ekipy - Helmut Marko, kilka zbędnych kilogramów uda się zgubić przy okazji czwartej eliminacji na torze Imola.
Red Bull zapowiada wprowadzenie pakietu poprawek na Grand Prix Emilii-Romanii, który pozwoli zredukować masę RB18.
Stajnia z Milton Keynes od debiutu nowego samochodu na torze wyścigowym ma problemy ze zbliżeniem się do minimalnego progu, aktualnie na poziomie 798 kilogramów. Jak ujawnił konsultant ekipy - Helmut Marko, kilka zbędnych kilogramów uda się zgubić przy okazji czwartej eliminacji na torze Imola.
Ferrari jest aktualnie najszybsze we wszystkich warunkach, niezależnie od temperatury toru czy rodzaju wykorzystywanych opon- powiedział Austriak.
Nasz samochód jest trudniejszy w ustawieniu. Na Imolę szykujemy nowe części, które pozwolą nam zredukować masę. Powinniśmy zyskać bardzo dużo czasu na pojedynczym okrążeniu.
W Melbourne spodziewam się podobnej walki co w Dżuddzie. Ferrari jest przed nami ze swoim silnikiem. Dalej jest Honda, a raczej Red Bull Powertrains. Niespodziewanie dopiero trzeci jest Mercedes. Mimo to mają czas do 1 września na poprawki, więc na tym etapie musimy zdobyć jak najwięcej punktów. Przewaga Ferrari wynika z silników elektrycznych. Mamy nadzieję, że Honda pójdzie tym tropem.
Pod względem podwozia Mercedes najmocniej boryka się z kołysaniem, ale eliminacja tego zjawiska jest kwestią czasu. Wtedy będą mogli zająć się optymalizacją całego pakietu. Samochód Ferrari jest najmocniejszy, ponieważ najwięcej wybacza. My dysponujemy prima donną. Najważniejsze jednak, że nasz bolid ma ukryty potencjał.