Verstappen zwycięzcą sprintu na torze Imola
Holender po nieudanym starcie odzyskał pierwsze miejsce na przedostatnim okrążeniu.
23.04.2217:16
2101wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen zwyciężył w sprincie na torze Imola, zapewniając sobie pierwsze pole startowe do Grand Prix Emilii-Romanii. Za Holendrem na mecie w dwusekundowych odstępach pojawili się Charles Leclerc oraz Sergio Perez.
Niemal cała stawka przystąpiła do sobotniej rywalizacji na miękkich oponach. Tylko czwarty Magnussen, dwunasty Schumacher i osiemnasty Latifi zdecydowali się na pośrednie zestawy. Z kolei na polach startowych z problemami borykał się Fernando Alonso, którego bolid pozostał w miejscu. Dopiero po dłuższej chwili Hiszpan zdołał ruszyć i wrócić do szyku.
Po wyłączeniu czerwonych świateł prowadzenie objął drugi Charles Leclerc. Fatalny start zaliczył Verstappen, który zwracał uwagę na złą synchronizację biegów. Za plecami tego duetu doszło do kilku przetasowań: na piąte miejsce awansował Perez, a na ósme Carlos Sainz.
Z rywalizacją po pierwszym okrążeniu pożegnał się Guanyu Zhou, który zderzył się z Pierre Gasly'm i obrócił swój bolid, rozbijając go o bariery. Gasly z kolei musiał zameldować się u mechaników po nowe przednie skrzydło oraz opony, mając rozerwany prawy przód. Na torze pojawił samochód bezpieczeństwa, który zjechał przed rozpoczęciem piątego kółka.
Po wywieszeniu zielonej flagi na kolejnych okrążeniach doszło do wielu zmian pozycji. Wszystkie manewry zostały zrealizowane na prostej przed szykaną Tamburello dzięki bardzo efektywnie działającemu DRS. Na trzecie miejsce zdołał przebić się Sergio Perez, a na czwarte Carlos Sainz. Piąty dojechał do mety Lando Norris, szósty Daniel Ricciardo, siódmy Valtteri Bottas, ósmy Kevin Magnussen, dziewiąty Fernando Alonso, a dziesiąty Mick Schumacher.
Najważniejszy manewr wyprzedzania miał miejsce na przedostatnim dwudziestym okrążeniu. Max Verstappen wykorzystał problemy Leclerca z grainingiem i na dohamowaniu do Tamburello objął prowadzenie, omijając reprezentanta Ferrari po zewnętrznej. Monakijczyk nie dysponował już wystarczającym tempem, by odpowiedzieć mistrzowi świata i dojechał drugi.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 27°C
Temperatura powietrza: 20°C
Prędkość wiatru: 2,7 m/s
Wilgotność powietrza: 58%
Sucho
Max Verstappen zwyciężył w sprincie na torze Imola, zapewniając sobie pierwsze pole startowe do Grand Prix Emilii-Romanii. Za Holendrem na mecie w dwusekundowych odstępach pojawili się Charles Leclerc oraz Sergio Perez.
Niemal cała stawka przystąpiła do sobotniej rywalizacji na miękkich oponach. Tylko czwarty Magnussen, dwunasty Schumacher i osiemnasty Latifi zdecydowali się na pośrednie zestawy. Z kolei na polach startowych z problemami borykał się Fernando Alonso, którego bolid pozostał w miejscu. Dopiero po dłuższej chwili Hiszpan zdołał ruszyć i wrócić do szyku.
Po wyłączeniu czerwonych świateł prowadzenie objął drugi Charles Leclerc. Fatalny start zaliczył Verstappen, który zwracał uwagę na złą synchronizację biegów. Za plecami tego duetu doszło do kilku przetasowań: na piąte miejsce awansował Perez, a na ósme Carlos Sainz.
Z rywalizacją po pierwszym okrążeniu pożegnał się Guanyu Zhou, który zderzył się z Pierre Gasly'm i obrócił swój bolid, rozbijając go o bariery. Gasly z kolei musiał zameldować się u mechaników po nowe przednie skrzydło oraz opony, mając rozerwany prawy przód. Na torze pojawił samochód bezpieczeństwa, który zjechał przed rozpoczęciem piątego kółka.
Po wywieszeniu zielonej flagi na kolejnych okrążeniach doszło do wielu zmian pozycji. Wszystkie manewry zostały zrealizowane na prostej przed szykaną Tamburello dzięki bardzo efektywnie działającemu DRS. Na trzecie miejsce zdołał przebić się Sergio Perez, a na czwarte Carlos Sainz. Piąty dojechał do mety Lando Norris, szósty Daniel Ricciardo, siódmy Valtteri Bottas, ósmy Kevin Magnussen, dziewiąty Fernando Alonso, a dziesiąty Mick Schumacher.
Najważniejszy manewr wyprzedzania miał miejsce na przedostatnim dwudziestym okrążeniu. Max Verstappen wykorzystał problemy Leclerca z grainingiem i na dohamowaniu do Tamburello objął prowadzenie, omijając reprezentanta Ferrari po zewnętrznej. Monakijczyk nie dysponował już wystarczającym tempem, by odpowiedzieć mistrzowi świata i dojechał drugi.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 27°C
Temperatura powietrza: 20°C
Prędkość wiatru: 2,7 m/s
Wilgotność powietrza: 58%
Sucho