Pewne zwycięstwo Sargeanta w głównym wyścigu Formuły 2
Amerykanin nie miał większych problemów z utrzymaniem za sobą Pourchaire'a.
03.07.2212:10
672wyświetlenia
Logan Sargeant odniósł swoje pierwsze, zasłużone zwycięstwo w Formule 2 podczas głównych zmagań na torze Silverstone. Amerykanin wytrzymał presję ze strony Theo Pourchaire'a, który finiszował jako drugi i nieco zmniejszył stratę do lidera klasyfikacji, Felipe Drugovicha. Najniższy stopień podium wywalczył Liam Lawson.
Logan Sargeant zaliczył znakomity start z pole position, czego nie można powiedzieć o drugim na polach startowych Frederiku Vestim, który zupełnie zaspał i spadł na szóstą pozycję. Na drugie miejsce awansował Theo Pourchaire, za którym plasowali się Lawson, Iwasa i Drugovich. Wyścig szybko jednak został przerwany wyjazdem samochodu bezpieczeństwa a było to spowodowane poważną kolizją Dennisa Haugera z Royem Nissanym w ostatniej szykanie.
Izraelczyk wypchnął juniora Red Bulla poza tor, uszkadzając mu przednie zawieszenie. Hauger, będąc już tylko pasażerem w swoim bolidzie, został podbity na tarce i wpadł na pokonującego akurat szykanę Nissany'ego. Moment kolizji wyglądał niezwykle groźnie i można śmiało założyć, iż był to kolejny przypadek, w którym Halo uratowało życie kierowcy - w tym wypadku Roya Nissany'ego.
Wznowienie wyścigu nastąpiło na szóstym kółku. Sargeant szybko narzucił mocne tempo i oddalił się od drugiego Pourchaire'a na ponad półtorej sekundy. Kolejne półtorej sekundy za Francuzem znajdował się nowy kierowca rezerwowy Red Bulla, Liam Lawson. Punktowaną dziesiątkę na tym etapie rywalizacji uzupełniali Iwasa, Drugovich, Vesti, Fittipaldi, Armstrong, Vips i Novalak. Na uwagę zasługuje pozycja tego ostatniego - kierowca MP Motorsport na pierwszych okrążeniach zyskał aż osiem miejsc.
Na dziesiątym okrązeniu odbyły się pierwsze wizyty w boksach, a rundę tę zapoczątkowali Vesti, Fittipaldi, Armstrong, Novalak i Bolukbasi. Okrążenie później w alei serwisowej zameldowali się Lawson i Iwasa. Dla drugiego we wczorajszym sprincie Japończyka postój ułożył się jednak koszmarnie, gdyż mechanicy mieli problem z dokręceniem lewego tylnego koła. Prowadzący w wyścigu Sargeant i Pourchaire zjechali jednocześnie, na jedenastym okrążeniu. Postoje tej dwójki przebiegły zgodnie z planem, a na prowadzeniu znalazł się Felipe Drugovich.
Drugovich zjechał do boksów okrążenie później i powrócił na tor za Vestim, który po postoju zyskał dwie pozycje. Nowym liderem został Vips, za którym podążali Daruvala i Doohan. Cała ta trójka realizowała alternatywną strategię, podobnie jak Hughes, Sato i Williams. Tymczasem kierowcy ART - Vesti i Pourchaire - znaleźli się pod lupą sędziów za naruszenie przepisów w pit lane (Pit stop infrigement). Podjęto wkrótce decyzję o analizie tych przypadków po zakończeniu rywalizacji.
Sargeant po postoju nadal prezentował świetne tempo i trzymał na dystans Theo Pourchaire'a, który na szesnastym kółku tracił do Amerykanina już ponad dwie sekundy. Niecałe cztery sekundy za Pourchaire'em znajdowali się Lawson, Vesti i Drugovich. Dwaj ostatni w połowie rywalizacji otrzymali ostrzeżenia od sędziów o przekraczaniu limitów toru. Na 22. kółku prowadzący Juri Vips zjechał po miękkie opony jako pierwszy z kierowców na alternatywnej strategii. Na dwóch kolejnych kółkach zjechali również pozostali - Daruvala, Sato, Williams, Doohan i Hughes, a na pierwszą pozycję powrócił Logan Sargeant.
Na pięć kółek przed końcem tempo podkręcił Pourchaire, który zniwelował stratę do Sargeanta do niespełna sekundy i mógł korzystać z systemu DRS. Ciekawe pojedynki mogliśmy także obserwować na kolejnych pozycjach - Frederik Vesti naciskał na trzeciego Liama Lawsona, podczas gdy korzystający z miękkich opon Vips i Daruvala prezentowali znakomite tempo i zyskiwali kolejne pozycje. Na dwa kółka przed końcem byli odpowiednio na szóstym i siódmym miejscu i odrabiali kolejne ułamki sekund do piątego Felipe Drugovicha.
Na ostatnich dwóch okrążeniach Pourchaire został jednak pozbawiony złudzeń - Sargeant zdołał uciec Francuzowi na ponad sekundę i pewnie sięgnął po swoją pierwszą wygraną w Formule 2. Pourchaire finiszował jako drugi. Liam Lawson ostatecznie oddalił się od Vestiego i finiszował trzeci, podczas gdy Duńczyk na ostatnich metrach stracił czwartą pozycję na rzecz Drugovicha. Szóste miejsce wywalczył Vips, a ostatnie punktowane pozycje zajęli Daruvala, Armstrong, Doohan i Hughes.
Dzisiejsza wygrana pozwoliła zawodnikowi z Florydy na awans na trzecią lokatę w klasyfikacji. Prowadzi wciąż oczywiście Drugovich, którego przewaga nad drugim Pourchaire'em wynosi obecnie 42 punkty. Sargeant traci do Francuza 18 oczek i ma osiem punktów przewagi nad czwartym Daruvalą. Niezwykle ciasno jest natomiast na kolejnych pozycjach - różnica między piątym Lawsonem a jedenastym Vestim wynosi zaledwie pięć punktów.