Alonso: Moja przyszłość z Alpine może się wyjaśnić w 10 minut
Hiszpan podkreśla, że bardzo chciałby kontynuować współpracę z obecnym zespołem.
29.07.2216:47
1055wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso przyznał, że decyzja w sprawie jego przyszłości w zespole Alpine może zapaść po
Kontrakt dwukrotnego mistrza świata z ekipą z Enstone wygasa wraz z końcem sezonu 2022. Sam kierowca wielokrotnie deklarował chęć dalszych startów, lecz z drugiej strony Alpine ma rozważać danie szansy swojemu wysoko notowanemu juniorowi - Oscarowi Piastriemu.
Alonso jest świadomy tego, że istnieje szansa zastąpienia go debiutantem, jednak - jak sam przyznał podczas weekendu wyścigowego na Hungaroringu - koncentruje się na współpracy z obecnym zespołem i podkreśla, że negocjacje powinny mieć gładki przebieg.
Kierowca z Oviedo stawia również sprawę jasno mówiąc, że mając na uwadze postępy dokonane przez Alpine, nie zamierza przenosić się już do innego zespołu.
Hiszpan nie wykazuje również większego zainteresowania zwalnianą po sezonie 2022 przez Sebastiana Vettela posadą w Astonie Martinie.
Fernando Alonso przyznał, że decyzja w sprawie jego przyszłości w zespole Alpine może zapaść po
dziesięciominutowej rozmowie.
Kontrakt dwukrotnego mistrza świata z ekipą z Enstone wygasa wraz z końcem sezonu 2022. Sam kierowca wielokrotnie deklarował chęć dalszych startów, lecz z drugiej strony Alpine ma rozważać danie szansy swojemu wysoko notowanemu juniorowi - Oscarowi Piastriemu.
Alonso jest świadomy tego, że istnieje szansa zastąpienia go debiutantem, jednak - jak sam przyznał podczas weekendu wyścigowego na Hungaroringu - koncentruje się na współpracy z obecnym zespołem i podkreśla, że negocjacje powinny mieć gładki przebieg.
Wkrótce jadę na wakacje, podobnie jak szefowie. Będziemy więc musieli odbyć kilka wideokonferencji czy coś w tym stylu- powiedział 41-latek.
Jeśli jednak dwie strony w czymś się zgadzają, zwykle zajmuje to dziesięć minut.
Gdy się ze sobą nie zgadzają lub walczą o porozumienie w jakiejś sprawie, to być może jedna ze stron nie jest zadowolona. Jeśli więc chodzi o to, co ja mam do powiedzenia, nie zajmie mi to więcej niż dziesięć minut.
Kierowca z Oviedo stawia również sprawę jasno mówiąc, że mając na uwadze postępy dokonane przez Alpine, nie zamierza przenosić się już do innego zespołu.
Chciałbym tu zostać, ale mamy tu dwie strony i nie zamierzam nikomu przystawiać pistoletu do głowy.
Rozpoczniemy więc negocjacje. Jak już mówiłem - jeśli się będziemy zgadzać, to będzie to dziesięciominutowa konwersacja, a jeśli będzie zbyt dużo walki, to zajmie to dłużej.
Hiszpan nie wykazuje również większego zainteresowania zwalnianą po sezonie 2022 przez Sebastiana Vettela posadą w Astonie Martinie.
Każdy zespół jest opcją, dopóki nie ma on zakontraktowanych dwóch kierowców.
Moim priorytetem jest pozostanie z Alpine, ponieważ pracowaliśmy i rozwijaliśmy ten projekt razem już od dwóch lat, a stajemy się coraz bardziej konkurencyjni. Najprawdopodobniej zatem moim życzeniem jest pozostanie tutaj, choć nadal nie usiedliśmy i nie poszliśmy naprzód w tej kwestii. Wszystko jest w toku- zakończył Alonso.