Verstappen zaprzecza plotkom o lobbowaniu za zwolnieniem Pereza
Holender przekonuje, że niezmiennie ma dobre relacje z zespołowym partnerem.
25.11.2214:38
2872wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen zaprzeczył doniesieniom mówiącym o tym, jakoby miał naciskać na zwolnienie Sergio Pereza z zespołu Red Bulla.
Relacje pomiędzy aktualnym mistrzem świata a jego zespołowym partnerem zostały wystawione w tym roku na ciężką próbę po sytuacji, do jakiej doszło na finiszu Grand Prix Brazylii. Max Verstappen wbrew wcześniejszym ustaleniom zespołu nie zdecydował się na przepuszczenie walczącego o wicemistrzostwo Sergio Pereza.
Oliwy do ognia dolał wówczas ojciec Sergio Pereza, Antonio, który stwierdził, iż jego syn oczekuje równego traktowania przez zespół.
Obecnie obie strony przekonują, że nie ma żadnych problemów pomiędzy Perezem a Verstappenem, nawet pomimo zatrudnienia Daniela Ricciardo w roli trzeciego kierowcy stajni z Milton Keynes.
Pomimo zapewnień zespołu o uspokojeniu sytuacji, niemiecki nadawca Sport1 informuje, że Verstappen aktywnie lobbuje na rzecz zatrudnienia Ricciardo w miejsce Pereza. Sam kierowca zaprzecza tym doniesieniom.
Verstappen unikał jednak udzielenia jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to, co poszło nie tak na Interlagos, biorąc pod uwagę doniesienia o zemście za intencjonalne rozbicie samochodu przez Pereza w kwalifikacjach w Monako.
Max Verstappen zaprzeczył doniesieniom mówiącym o tym, jakoby miał naciskać na zwolnienie Sergio Pereza z zespołu Red Bulla.
Relacje pomiędzy aktualnym mistrzem świata a jego zespołowym partnerem zostały wystawione w tym roku na ciężką próbę po sytuacji, do jakiej doszło na finiszu Grand Prix Brazylii. Max Verstappen wbrew wcześniejszym ustaleniom zespołu nie zdecydował się na przepuszczenie walczącego o wicemistrzostwo Sergio Pereza.
Oliwy do ognia dolał wówczas ojciec Sergio Pereza, Antonio, który stwierdził, iż jego syn oczekuje równego traktowania przez zespół.
Musi starać się wygrywać wszystkie wyścigi i pole positions- powiedział Perez senior w rozmowie z Esto.
To zawody dla obydwu kierowców, nie tylko jednego. Zespół musi boleć, że nie udało się zdobyć pierwszych dwóch miejsc w mistrzostwach.
Obecnie obie strony przekonują, że nie ma żadnych problemów pomiędzy Perezem a Verstappenem, nawet pomimo zatrudnienia Daniela Ricciardo w roli trzeciego kierowcy stajni z Milton Keynes.
Kontrakt Daniela nie bez powodu jest bardzo specyficzny- stwierdził Christian Horner.
Mamy umowę z Checo na kolejne dwa lata, a on poczynił duży krok naprzód w tym roku. Obaj z Maksem wykonali fenomenalną robotę dla zespołu i nie mam powodu by wierzyć, że zmieni się to w czasie obowiązywania ich umów.
Pomimo zapewnień zespołu o uspokojeniu sytuacji, niemiecki nadawca Sport1 informuje, że Verstappen aktywnie lobbuje na rzecz zatrudnienia Ricciardo w miejsce Pereza. Sam kierowca zaprzecza tym doniesieniom.
Nasze relacje są dobre- przekonuje Holender w rozmowie z Viaplay.
Właściwie, to zawsze tak było.
Verstappen unikał jednak udzielenia jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to, co poszło nie tak na Interlagos, biorąc pod uwagę doniesienia o zemście za intencjonalne rozbicie samochodu przez Pereza w kwalifikacjach w Monako.
Gdybym to wyjaśnił, ludzie i tak by tego nie zrozumieli- powiedział dwukrotny mistrz świata.
Nie rozumieją tego, co dzieje się za kulisami podczas całego sezonu. Wszyscy myślą, że nie jestem graczem zespołowym, ale ja jestem bardzo otwarty. Zawsze współpracuję z GP [Gianpiero Lambiase] nad ustawieniami, które potem zazwyczaj zapożyczane są przez drugą stronę garażu.
To jest w porządku w zespole, oba samochody muszą być dobre. Nigdy nie mam niczego do ukrycia- zakończył Holender.