Horner: Byliśmy gotowi pójść na kompromisy z Hondą

Red Bull od początku dostrzegał olbrzymie zaangażowanie inżynierów z Sakury.
21.01.2311:10
Nataniel Piórkowski
1170wyświetlenia


Christian Horner zdradził, że nawiązując współpracę z Hondą, Red Bull był gotów zaakceptować każde wymagania projektowe nowego partnera silnikowego.

Po rozstaniu z Renault, od 2019 roku Red Bull zaczął korzystać z jednostek napędowych Hondy, która sezon wcześniej potwierdziła ambitne podejście współpracą z Toro Rosso.

Przejściowy rok był dla japońskiego producenta kluczowym okresem odbudowy po wyniszczającym partnerstwie z McLarenem, które pomimo wielkich zapowiedzi nie przyniosło żadnych wymiernych sukcesów.

W tym czasie Honda była zmuszona realizować koncepcję size zero narzuconą przez projektantów teamu z Woking. Horner zaznacza, że Red Bull nigdy nie stawiał swemu dostawcy podobnych wymagań.

W wywiadzie udzielonym portalowi RacingNews365 Horner został zapytany o to, czy jego team był skłonny zaakceptować kompromisy. Oczywiście - odparł Brytyjczyk .

Myślę, że zespół poczuł, że po kilku ciężkich latach, nagle pozyskaliśmy bardzo skwapliwego partnera, który był gotów zrobić wszystko co tylko mógł, aby wydobyć maksymalny potencjał. Tak naprawdę wszystko obracało się wokół osiągów.

Widzieliśmy to zaangażowanie, to pragnienie. Wiedzieliśmy, jak wiele znaczy to dla każdej osoby zaangażowanej w ten projekt po stronie Hondy.

Honda to firma, której dział wyścigowy naprawdę napędza pasja. Mogliśmy się o tym sami przekonać dzięki Sakurze oraz ich ekipie projektowej i operacyjnej.