Krack: Nie obawiam się współpracy z Alonso
Szef Astona Martina uważa, że Hiszpan "jest innym kierowcą niż 10-15 lat temu".
09.02.2319:16
641wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Astona Martina - Mike Krack, przyznał, że nie obawia się współpracy z Fernando Alonso.
Hiszpan dołączył w tym roku do stajni z Silverstone jako następca Sebastiana Vettela. Dwukrotny czempion zdecydował się na ten krok nie czując zaufania w Alpine, które rozważało przedłużenie z nim umowy o zaledwie rok, a nawet zastąpienie go Oscarem Piastrim.
Mike Krack, który stoi na czele Astona, przyznał, że nie obawia się reputacji Alonso z poprzednich ekip.
Szef Astona Martina - Mike Krack, przyznał, że nie obawia się współpracy z Fernando Alonso.
Hiszpan dołączył w tym roku do stajni z Silverstone jako następca Sebastiana Vettela. Dwukrotny czempion zdecydował się na ten krok nie czując zaufania w Alpine, które rozważało przedłużenie z nim umowy o zaledwie rok, a nawet zastąpienie go Oscarem Piastrim.
Mike Krack, który stoi na czele Astona, przyznał, że nie obawia się reputacji Alonso z poprzednich ekip.
Nie czuję zmartwień. Nie jestem jak inni szefowie zespołów. Nie obchodzi mnie to co mówią media, interesuje mnie przede wszystkim zespół. Moim głównym zadaniem jest zintegrowanie Fernando. Jesteśmy wobec niego otwarci oraz szczerzy. Jeżeli nie będziemy w stanie sobie z czymś poradzić, powiemy mu o tym. Jeżeli obejmiemy jakiś kierunek, poinformujemy go. Tak długo jak będzie wyglądała w ten sposób nasza współpraca, nie spodziewam się problemów.
Czy Fernando jest zabójcą? Może nim być. Jeżeli ma w ten sposób sprawić, że nasz zespół stanie się lepszy, nie będzie mnie to obchodzić. Chcę, by Alonso był ważnym członkiem ekipy w kolejnych latach. Musimy wykorzystać jego doświadczenie. Moim zdaniem jest inny niż dziesięć czy piętnaście lat temu. Nie mogę się doczekać tego sezonu, nawet jeżeli może okazać się trudny- powiedział Luksemburczyk.