F1 przedyskutuje propozycję zrównania osiągów silników

Formuła 1 przeprowadzi rozmowy w sprawie możliwego powrotu do regulacji mających na celu zrównanie osiągów poszczególnych jednostek napędowych - informuje magazyn Autosport.

Wysokie rangą źródła potwierdziły, że temat zrównania osiągów silników został dodany do planu przyszłotygodniowego posiedzenia Komisji F1, które odbędzie się przy okazji Grand Prix Belgii.

Punkt miał pojawić się w programie w wyniku analizy przeprowadzonej przez FIA. Kolejnym powodem były obawy wyrażane przez Alpine, które przekonywało, iż jednostka napędowa Renault nie zapewnia potencjału porównywalnego z rywalami.

Przedstawiciele organu zarządzającego i teamu z Enstone odmówili komentarza.

Nie jest jednak tajemnicą, że ze względu na niewielkie różnice w osiągach występujące szczególnie w środku stawki, dysproporcja na płaszczyźnie mocy silnika poważnie osłabia możliwości Alpine. Co więcej inżynierowie Renault z Viry nie są w stanie odrobić start w tym zakresie w związku z zamrożeniem rozwoju jednostek napędowych, które obowiązuje do 2025 roku.

Przepisy techniczne mówią, że modyfikacje jednostek napędowych mogą być obecnie dokonywanie wyłącznie w celu zapewnienia niezawodności, bezpieczeństwa, redukcji kosztów lub wprowadzenia minimalnych, nieplanowanych wcześniej zmian.

FIA jest jednak zdania, że zebrane przez nią dane udowadniają, że różnice w osiągach są na tyle duże, iż istnieją powody do podjęcia działań mających na celu zrównanie potencjału poszczególnych silników.

Wyrównanie osiągów jednostek napędowych miało już miejsce w F1 w 2007 roku, po tym jak niektórzy producenci wykorzystali furtkę zmian, które w założeniu miały poprawić niezawodność, do poprawy osiągów.

Przed obecnym zamrożeniem rozwoju, które zaczęło obowiązywać w 2022 roku, w przepisach nie znalazły się żadne wyjątki umożliwiające wyrównanie osiągów, gdyż decydenci uznali, że te są już wystarczająco zbliżone.

Jeśli podczas obrad komisji strony uznają, że argument wyrównania osiągów jest zasadny, nie jest jasne, w jaki sposób uda się go zrealizować w praktyce. Nie jest pewne, że Renault będzie miało swobodę we wprowadzeniu ulepszeń.

Kiedy w 2009 roku FIA prowadziła formalne dochodzenie w celu zbadania potencjalnych rozbieżności w osiągach silników, organ zarządzający zaznaczył, że wszelkie działania mające na celu zrównanie, będą polegały na ograniczeniu potencjału najlepszych jednostek napędowych. Ostatecznie w sprawie nie osiągnięto porozumienia.

Przez ostatnie lata w środowisku F1 kilkukrotnie pojawiały się wezwania do zrównania osiągów hybrydowych silników, gdy w sporcie dominował Mercedes a Renault nie było w stanie nadgonić z rozwojem rywali. Sugestie te nie spotkały się jednak z żadną reakcją ze strony organu regulacyjnego.

Podczas posiedzenia Komisji F1 w Belgii omówione zostaną także inne ważne tematy, takie jak wprowadzenie całkowitego zakazu stosowanie koców grzewczych czy potencjalne zmiany formatu weekendów ze sprintami.