FIA podjęła decyzję w sprawie ruchomych podłóg

Federacja zdecydowała się na zmodyfikowanie testów podłogi w bolidach
27.03.0719:58
Marek Roczniak
2471wyświetlenia

Jak donosi autosport.com, FIA zdecydowała się na zmodyfikowanie testów podłogi w bolidach, aby mieć pewność, że stosowany głównie przez Ferrari skomplikowany mechanizm mocowania nie umożliwiał podłodze zbytniego poruszania się w czasie jazdy.

Mechanizm ten został dostrzeżony w Australii także w bolidach zespołu BMW Sauber i chociaż w oficjalnych wypowiedziach nie padła nazwa ani jednego z tych zespołów, to jednak wszystko wskazywało na to, że największe zastrzeżenia budzi sposób mocowania przedniej części podłogi w Ferrari F2007.


Szef techniczny McLarena Paddy Lowe napisał w Australii list do głównego delegata technicznego FIA Charliego Whitinga z pytaniem, czy jego zespół może zastosować podobne rozwiązanie, zaznaczając wyraźnie, że w czasie statycznych badań kontrolnych umożliwiałoby ono odchył podłogi w pionie tylko o dozwolone 5 milimetrów pod naciskiem 500 Newtonów, ale w czasie jazdy, gdy na bolid działają większe siły, podłoga mogłaby się jeszcze bardziej odchylać.

W odpowiedzi rozesłanej także do pozostałych zespołów Formuły 1 Whiting napisał, że takie urządzenie będzie zgodne z przypisami tylko w przypadku, jeśli nie będzie pozwalało na większy odchył w pionie niż regulaminowe 5mm. W związku z tym od tej pory testy na elastyczność podłogi będą przeprowadzane po wymontowaniu mocowania składającego się ze sprężyn i przegubów.

Decyzja FIA oznacza, że jeśli podłoga w bolidach Ferrari i BMW rzeczywiście odchylała się w czasie jazdy o więcej niż regulaminowe 5mm, zapewniając tym samym lepszą wydajność aerodynamiczną, to zespoły te mogą stracić część przewagi nad swoimi najbliższymi rywalami już od Grand Prix Malezji.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

23
michal
28.03.2007 05:07
uważam że FIA powinna zawsze bronić przepisów,całkowicie zgadzam sie z ANDY.
Kid
28.03.2007 02:15
-> ANDY, Zgadzam sie, to bylo zalosne. Ale z tego co pamietam to amortyzatory bezwladnosciowe oprotestowal McLaren a nie Ferrari
slawek_s
28.03.2007 06:52
w przypadku hamulcow mclarena protestujacych bylo kilka zespolow, w tym williams, ktory dysponowal podobnym, jednak nie dajacym takich osiagow
andy
28.03.2007 05:02
zastanawiające jest to że FIA podejmuje działalnia w stosunku do ferrari tylko wtedy jeżeli inny zespół podniesie głos. Sami od siebie jeszcze ich nigdy nie ruszyli. KID> swego czasu ferrari też było psem ogrodnika jak Mclaren pare lat temu skonstruował swoje przesławne hamulce. też to było wtedy żałosne. Nie uważasz? A renault w ostatnim sezonie i ich amortyzatory z ruchomą masą ?
rakes
28.03.2007 12:16
Morgul swego czasu opony Michelin tez przechodziły testy przed wyścigiem a podczas wyścigu zwiększały swoją powierzchnie przyczepności Identyczne zagranie Ferrari jak te Michelin Dla mnie zwykłe wyścigowe cwaniactwo Och przepraszam to według niektórych nazywa się postęp technologiczny
Morgul
27.03.2007 08:42
podloga przechodzila testy = znaczy sie zgodna z regulaminem ^^ Swoja droga FIA zawsze bedzie w tych kwestiach do tylu w porownaniu do konstruktorow bolidow, jako ze ci maja cisnienie na wyniki a FIA tylko doglada. Zreszta zapewne kazdy zespol ma cos za uszami... tylko np taka podloga w np spykerze to raczej nikogo by nie zainteresowala, juz to ze jest w bmw malo kogo interesi - ALE FERRRARI!! noz jak tak mozna ;p
W
27.03.2007 08:27
Tak. Przekręciłem. Chociaż dziesiąta to też ułamek. ;-) Co to wypowiedzi na temat McLarena... Nie mam nawet pomysłu na to jak ją skomentować. W każdym razie, jeśli uważasz, że McLaren nie ucieleśnia pasji i miłości do ścigania, to mogę tylko napisać, że to inna pasja i miłość niż w przypadku Ferrari, ale to nadal te same uczucia. To nie miejce na takie dywagacje, więc proszę nie ciągnąć już tutaj tego tematu i przenieść go w razie konieczności na forum.
jacek2601
27.03.2007 08:22
Ok thx zitol :) W Tu nie jest mowa o kilka dziesiątych sekundy tylko o ułamki sekund, bo chyba nie sądzisz, że to ''cudo'' przyśpiesza bolid o tych kilka dziesiątych. Chodzi o to, że taka sytuacja nie powinna zaszkodzic formie dominujących zespołów. A tak swoją drogą jak ktoś tu wcześniej powiedział - gdzie ma być postęp F1 i jej dynamiczny rozwój (zgodny z przepisami oczywiście). Wszystko przez tych ''idealnie hermetycznych'' i grających fear panów z McLarena - zero pasji i miłości do ścigania. Cały czas chcą udowodnić i pokazać nieczyste zagrania ze strony Ferrari. W tamtym sezonie Renault teraz McLaren. żenada.
zitol
27.03.2007 08:00
Pozwól Pussik że Cię wyręczę... Otóż Dallara produkuje nadwozia do samochodów wyścigowych (i nie tylko chyba)... W serii A1GP wszystkie bolidy mają takie same "pakiety aerodynamiczne" właśnie od Dallary... Póki jest konkurencja jest i konflikt.. to chyba normalne... A nie przesadzajcie że McLaren szuka dziury w całym.. po prostu chcą poddać weryfikacji rozumienie przepisów przez konstruktorów Ferrari... bo ten mechanizm porusza chyba więcej niż 5mm.. i Ferrari będzie zmuszone do zmiany tego cuda..(i wtedy to chyba będzie nieopłacalne) tak przynajmniej mi się wydaje..
W
27.03.2007 07:58
McLaren na stos - porażające, ponieważ nigdzie nie zawinił. Najśmieszniejsze w tym, co piszecie, jest stwierdzanie, że kilka dziesiątych sekundy nie wpływa na formę zespołu. Można paść z wrażenia. Ciekawe, co na takie stwierdzenie powiedziałbym szef Renault albo Toyoty.
Patryk
27.03.2007 07:41
Odnoszę wrażenie, że niektórzy w ogóle nie rozumieją pojęć... protest??? A niby kto protestuje? I przeciwko czemu? Spryt McLaren'a polega na tym, iż Oni nie protestują! Oni napisali list z ZAPYTANIEM! "Szef techniczny McLarena Paddy Lowe napisał w Australii list do głównego delegata technicznego FIA Charliego Whitinga z pytaniem, czy jego zespół może zastosować podobne rozwiązanie"
Kid
27.03.2007 07:31
McLaren jest jak pies ogrodnika, skoro oni tego nie maja to Ferrari i BMW tez nie moga miec. Żałosne. Lepiej zajeliby sie swoim bolidem i sprobowali dogonic Ferrari dzieki wlasnemu projektowi a nie protestom.
marrcus
27.03.2007 07:27
Jak tak można, FIA blokuje postęp !!! 5mm to sie może spokojnie wychylać ale to sie wychylało więcej, ciekawe tylko jaka prędkość musi być aby sie przekroczyło 5mm.
jacek2601
27.03.2007 07:10
Zgadzam się z Tobą Falarek. 5mm.to są pewnie ułamki sekund. Ciekawe przy jakiej prędkości działa ten nacisk 500 Newtonów? Bo tak naprawdę to FIA chyba jeszcze nie przepadała tego problemu do końca. Pussik o co chodzi z tą Dallarą?
Falarek
27.03.2007 06:58
Jakoś wątpie że ten element ma jakiś znaczący wplyw na osiągi Ferrari i BMW. Jeśli już to są to ułamki sekundy ale raczej wpływ na formę obu zespołów nie będzie miał. Wojna zaczeta teraz czekam na jakiś proteścik w stronę jakiegoś niergulaminowego elemntu w McLarenie:)
rafaello85
27.03.2007 06:50
FIA wszystkie zespoły traktuje na równi i rozpatruje każde zażalenie. Taka jest prawda!Taryfy ulgowej nie ma: Renault, McLaren, Ferrari ani żaden inny zespół startujący w F1.
m3
27.03.2007 06:48
Cieszy mnie, że to akurat BMW zastosowało już te podłogi, mają już w tej kwestii zabrane dane i doświadczenie i oczywiście jest to dowodem na dynamiczny rozwój tej ekipy. Teraz keżdy zespół będzie pewnie próbował wprowadzić to rozwiązanie zgodnie z przepisami.
zgf1
27.03.2007 06:48
(Admin) zapewne mnie ukaze, hrehre :D pewnie tak A szczerze to kolejny raz cos Ferrari jest blokowane jak rok temu, jak widac FIA nie przymyka oka...
sasza82
27.03.2007 06:34
nawet jeśli protest McLarena zostanie uwzględniony to wątpię, by znacząco zmniejszyli dystans do Ferrari-klucz do tego to maksymalne wykorzystanie opon...
Pussik
27.03.2007 06:30
Zawsze tak było i zapewne będzie.. do czasu gdy Dallara nie wkroczy do F1. :P
jędruś
27.03.2007 06:29
Naprawdę bardzo sprytne. Chytre liski z nich:) A że BMW też tych elatycznych podług używalo to nowość. Ale po tym jak Robert dziś na testach jeździł jestem o nich spokojny. Chociaż rzeczywiście pewną przewage nad resztą stawki z Kimim mieli......
deeze
27.03.2007 06:26
Hehe, no i znowu okazuje się, że i Ferrari i BMW kombinują - i dobrze, tak się zyskuje cenne sekundy, a jeśli akurat jest to zgodne z przepisami, to czemu nie?
Patryk
27.03.2007 06:25
Bardzo sprytne posunięcie McLaren'a