Marko zaskoczony decyzją Hamiltona o przejściu do Ferrari
Konsultant Red Bulla wyklucza scenariusz podpisania przez Verstappena umowy z Mercedesem.
15.02.2413:32
1806wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko przyznał, że był zaskoczony wiadomością o podpisaniu przez Lewisa Hamiltona kontraktu z Ferrari.
Dziennikarze dziennika Osterreich poruszyli temat zaskakującej decyzji Lewisa Hamiltona o zmianie zespołowych barw przed przyszłoroczną kampanią. Marko potwierdził, że był to dla niego zaskakujący zwrot akcji.
Dopytywany o reakcję Verstappena na komunikat Scuderii, Marko stwierdził z uśmiechem na ustach:
Otwartą kwestią pozostaje to, kto zastąpi Hamiltona w Mercedesie. W najbardziej rewolucyjnym scenariuszu, zespołowym kolegą George'a Russella mógłby zostać Max Verstappen.
Marko uważa jednak, iż jest mało prawdopodobne, aby Verstappen zdecydował się na zmianę pracodawcy.
Jeszcze niedawno Wolff stwierdził, że był tak blisko Hamiltona, że między nimi nie zmieściłaby się nawet kartka papieru.
Zapytany o hipotetyczny scenariusz, w którym Verstappen zgadza się na zastąpienie Hamiltona w Mercedesie, Marko uciął:
Helmut Marko przyznał, że był zaskoczony wiadomością o podpisaniu przez Lewisa Hamiltona kontraktu z Ferrari.
Dziennikarze dziennika Osterreich poruszyli temat zaskakującej decyzji Lewisa Hamiltona o zmianie zespołowych barw przed przyszłoroczną kampanią. Marko potwierdził, że był to dla niego zaskakujący zwrot akcji.
Byłem tym totalnie zaskoczony. Zwykle w takiej sytuacji kierowca zaczyna już myśleć o nowym zespole. Obecny team nie może mu pozwalać na udział w pracach nad poważnymi innowacjami, w obawie o wyniesienie ich do nowego pracodawcy.
Z pewnością cała ta sytuacja jest dobra z punktu widzenia sportu. To lepsze niż Netflix!- zażartował.
Dopytywany o reakcję Verstappena na komunikat Scuderii, Marko stwierdził z uśmiechem na ustach:
Był po prostu rozbawiony.
Otwartą kwestią pozostaje to, kto zastąpi Hamiltona w Mercedesie. W najbardziej rewolucyjnym scenariuszu, zespołowym kolegą George'a Russella mógłby zostać Max Verstappen.
Właściwie to na tym powinna polegać praca Wolffa, jako szefa zespołu. Musi zrobić wszystko, aby pozyskać najlepszego kierowcę- powiedział doradca zarządu Red Bulla.
Marko uważa jednak, iż jest mało prawdopodobne, aby Verstappen zdecydował się na zmianę pracodawcy.
Nie. Ma dobrą pamięć. Zbyt wiele wydarzyło się w przeszłości. Pamiętam Silverstone [z 2021 roku] i chaos w finale w Abu Zabi. To sięga zbyt głęboko.
Jeszcze niedawno Wolff stwierdził, że był tak blisko Hamiltona, że między nimi nie zmieściłaby się nawet kartka papieru.
Najwyraźniej kontrakt z Ferrari dał radę- zażartował.
Zapytany o hipotetyczny scenariusz, w którym Verstappen zgadza się na zastąpienie Hamiltona w Mercedesie, Marko uciął:
Wykluczałbym taki rozwój zdarzeń.