Bottas: Problemy Saubera nie wymagają kosmicznych rozwiązań
Fin ma nadzieję, że poprawki szykowane na Hiszpanię pozwolą zbliżyć się do punktów.
14.06.2410:03
508wyświetlenia
Embed from Getty Images
Valtteri Bottas uważa, że rozwiązanie tegorocznych problemów Saubera z bolidem C44
Stajnia z Hinwil ma za sobą najgorszy start mistrzostw od 2016 roku, znajdując się na dnie tabeli konstruktorów z zerowym dorobkiem punktowym po dziewięciu wyścigach. Ekipa mimo niewielkiego dystansu do środka stawki na początku zmagań, zaprzepaszczała szanse na finisze w pierwszej dziesiątce przez liczne błędy czy problemy z nakrętkami kół w trakcie pit stopów.
Z kolei po przyjeździe do Europy Sauber spadł na koniec stawki, dając się wyprzedzić Alpine oraz Williamsowi. Kierowca zespołu - Valtteri Bottas, przyznaje, iż problemy z bolidem C44 można rozwiązać dużo prościej niż się wydaje.
Pierwszy duży pakiet usprawnień Sauber zaplanował na nadchodzące Grand Prix Hiszpanii. Bottas zapytany o swoje oczekiwania na rundę w Barcelonie, odparł:
Valtteri Bottas uważa, że rozwiązanie tegorocznych problemów Saubera z bolidem C44
nie wymaga kosmicznych rozwiązań.
Stajnia z Hinwil ma za sobą najgorszy start mistrzostw od 2016 roku, znajdując się na dnie tabeli konstruktorów z zerowym dorobkiem punktowym po dziewięciu wyścigach. Ekipa mimo niewielkiego dystansu do środka stawki na początku zmagań, zaprzepaszczała szanse na finisze w pierwszej dziesiątce przez liczne błędy czy problemy z nakrętkami kół w trakcie pit stopów.
Z kolei po przyjeździe do Europy Sauber spadł na koniec stawki, dając się wyprzedzić Alpine oraz Williamsowi. Kierowca zespołu - Valtteri Bottas, przyznaje, iż problemy z bolidem C44 można rozwiązać dużo prościej niż się wydaje.
Wciąż mamy pracę do wykonania- powiedział Fin po Grand Prix Kanady.
Musimy przywieźć poprawki, by po prostu uczynić nasz samochód szybszym. Tutaj nie potrzeba kosmicznych rozwiązań, po prostu musimy mieć nowe części.
Pierwszy duży pakiet usprawnień Sauber zaplanował na nadchodzące Grand Prix Hiszpanii. Bottas zapytany o swoje oczekiwania na rundę w Barcelonie, odparł:
Będziemy mieli niewielki pakiet, ale to jest tor wymagający wysokiego poziomu docisku. Jest zupełnie inny od dotychczasowych. Powinniśmy być blisko, ale o tym się dopiero przekonamy. Kolejnym krokiem powinien być powrót do Q2 oraz podjęcie walki z innymi.