Colapinto: Byłem gotowy na szansę od Williamsa
Argentyńczyk ujawnił, że decyzja zespołu o promocji do F1 zapadła w poniedziałek.
29.08.2416:36
608wyświetlenia
Embed from Getty Images
Franco Colapinto przyznał, że cały czas pozostawał w gotowości na potencjalną promocję do roli kierowcy wyścigowego Williamsa.
Argentyńczyk został przedstawiony jako następca Logana Sargeanta w pozostałych wyścigach sezonu 2024. Kierowca zadebiutuje w Formule 1 już przy okazji Grand Prix Włoch, opuszczając stawkę F2.
21-latek pytany na Monzy o szansę otrzymaną od Williamsa, przyznał, że decyzja została mu zakomunikowana w poniedziałek i kluczowy był występ z pierwszego treningu do Grand Prix Wielkiej Brytanii. Colapinto uzyskał wówczas osiemnasty rezultat ze stratą 0,4 sekundy do Alexandra Albona.
Argentyńczyk dodał, że nie ma problemu z tym, iż niezależnie od wyników osiąganych na torze nie doczeka się posady w Williamsie na sezon 2025. Docelowo kokpit u boku Alexandra Albona otrzyma Carlos Sainz.
Franco Colapinto przyznał, że cały czas pozostawał w gotowości na potencjalną promocję do roli kierowcy wyścigowego Williamsa.
Argentyńczyk został przedstawiony jako następca Logana Sargeanta w pozostałych wyścigach sezonu 2024. Kierowca zadebiutuje w Formule 1 już przy okazji Grand Prix Włoch, opuszczając stawkę F2.
21-latek pytany na Monzy o szansę otrzymaną od Williamsa, przyznał, że decyzja została mu zakomunikowana w poniedziałek i kluczowy był występ z pierwszego treningu do Grand Prix Wielkiej Brytanii. Colapinto uzyskał wówczas osiemnasty rezultat ze stratą 0,4 sekundy do Alexandra Albona.
W poniedziałek byłem w symulatorze Formuły 2 z MP Motorsport, szykowałem się do rundy na torze Monza. Możecie sobie wyobrazić jak bardzo późno dowiedziałem się o wszystkim- powiedział Franco Colapinto.
Nie wiem kiedy zespół wpadł na taki pomysł, ale ja od początku byłem gotowy na szansę i czekałem na nią od dawna. Nie spodziewałem się tego. Nie potrafię wyrazić jak bardzo jestem szczęśliwy będąc w tym miejscu z Williamsem.
Zespół wspierał mnie od początku i powierzona mi szansa jest niesamowita. Cały czas pozostawałem w gotowości. Realizowałem dla nich wiele prac. Na Silverstone miałem szansę występu w pierwszym treningu i wykonałem tam naprawdę dobrą pracę. Zespół był zadowolony z zaprezentowanych przeze mnie osiągów. Wydaje mi się, że już wcześniej dałem ekipie do myślenia.
Argentyńczyk dodał, że nie ma problemu z tym, iż niezależnie od wyników osiąganych na torze nie doczeka się posady w Williamsie na sezon 2025. Docelowo kokpit u boku Alexandra Albona otrzyma Carlos Sainz.
Byłem w pełni skupiony na tegorocznym sezonie w F2. Chciałem wykonać tam jak najlepszą pracę, przede mną były cztery rundy. Smutno będzie mi rozstawać się z zespołem [MP Motorsport], byli moją rodziną od 2020 roku. Razem z nimi pokonywałem kolejne szczeble w sportach motorowych. Mimo to nie można wybrzydzać, kiedy pojawia się szansa w Formule 1. Weekend na Monzy będzie wyjątkowy, więc jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny Williamsowi- zakończył Colapinto.