Władze Sepang dementują plotki o podpisaniu nowego kontraktu

Wczoraj portal autosport.com powołując się na doniesienia agencji AFP poinformował, że władze toru Sepang podpisały przedłużenie kontraktu z administracją Formuły 1 na organizację Grand Prix Malezji do 2015 roku włącznie.

Dzisiaj plotki te zdementował jednak prezes Sepang International Circuit - Datuk Mokhzani Mahathir, choć przyznał jednocześnie, że kontrakt taki jest już gotowy i wkrótce powinien zostać podpisany. Tak, otrzymaliśmy kontrakt na organizację rundy Mistrzostw Świata do 2015 roku włącznie, ale jeszcze go nie podpisaliśmy. - powiedział Mahathir gazecie New Straits Times.

Nieoficjalnie mówi się, że nowy kontrakt zawiera szereg klauzul dotyczących między innymi modernizacji toru, na którym pierwszy wyścig F1 odbył się w 1999 roku. Bernie Ecclestone twierdził wówczas, że jest to najnowocześniejszy obiekt w kalendarzu Formuły 1, jednak od tamtej pory minęło już ładnych kilka lat i w tym miesiącu szef FOM stwierdził, że Sepang zaczyna stawać się zaniedbany.

Sam tor jest w porządku, ale chodzi o całą strukturę wokół niego. Jak już mówiłem, bardzo trudno jest utrzymać porządek i czystość. Śmieci walają się wszędzie i nie jest to zbyt dobra wizytówka dla Malezji. - powiedział Ecclestone. Oprócz lepszego dbania o porządek, organizatorzy wyścigu na torze Sepang będą najprawdopodobniej musieli także zamienić niektóre żwirowe pobocza na asfaltowe.

Źródło: Autosport.com