R. Schumacher: Colapinto jest już na drodze do Red Bulla
Zdaniem Niemca, koncern aktualnie ocenia, w którym zespole wyląduje Argentyńczyk.
18.11.2408:45
670wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ralf Schumacher uważa, że porozumienie między Red Bullem a Williamsem w sprawie Franco Colapinto jest już uzgodnione.
Austriacki koncern ma od kilku tygodni pracować nad wykupieniem kontraktu 21-latka, który do końca tego sezonu reprezentuje barwy Williamsa. Brak miejsca w brytyjskim zespole w związku z pozyskaniem Carlosa Sainza oznacza, iż wszelkie próby dalszych startów w Formule 1 ze strony Colapinto oznaczają konieczność zmiany barw.
Uważa się, iż Argentyńczyk wkrótce stanie się częścią Red Bulla. Kierowca łączony jest z posadą Pereza w Red Bull Racing lub Lawsona w RB, gdyby to jednak on uzyskał promocję do seniorskiej ekipy.
Zdaniem Niemca, kwestią sporną pozostaje miejsce startów Argentyńczyka w sezonie 2025.
Ralf Schumacher uważa, że porozumienie między Red Bullem a Williamsem w sprawie Franco Colapinto jest już uzgodnione.
Austriacki koncern ma od kilku tygodni pracować nad wykupieniem kontraktu 21-latka, który do końca tego sezonu reprezentuje barwy Williamsa. Brak miejsca w brytyjskim zespole w związku z pozyskaniem Carlosa Sainza oznacza, iż wszelkie próby dalszych startów w Formule 1 ze strony Colapinto oznaczają konieczność zmiany barw.
Uważa się, iż Argentyńczyk wkrótce stanie się częścią Red Bulla. Kierowca łączony jest z posadą Pereza w Red Bull Racing lub Lawsona w RB, gdyby to jednak on uzyskał promocję do seniorskiej ekipy.
Z mojego punktu widzenia Colpinto jest już na drodze do nich [Red Bulla]- powiedział Ralf Schumacher w rozmowie z Formel1.de.
Sergio Perez po prostu zbyt mocno odstaje i byłoby miło, gdyby młody kierowca otrzymał od nich szansę. Prawdopodobnie jest wysokie zainteresowanie nim z najwyższym stanowisk Red Bulla. Mam na myśli osoby w hierarchii ponad Helmutem Marko.
Zdaniem Niemca, kwestią sporną pozostaje miejsce startów Argentyńczyka w sezonie 2025.
Wydaje mi się, że nawet wewnętrznie nie wiedzą jak to się zakończy- dodał były kierowca Jordana, Williamsa i Toyoty.