Alpine potwierdza rozmowy ws. wcześniejszego zwolnienia Ocona
"Poszukujemy rozwiązania, które będzie wszystkim pasowało."
01.12.2421:37
1268wyświetlenia
Embed from Getty Images
Alpine potwierdza, że trwają rozmowy w sprawie zakończenia współpracy z Oconem przed Grand Prix Abu Zabi, w którym docelowo miałby wystąpić Jack Doohan.
Tuż po wyścigu w Katarze, który Esteban Ocon zakończył już w pierwszym zakręcie po kolizji z Nico Hulkenbergiem i Franco Colapinto, pojawiły się doniesienia, zgodnie z którymi Francuz miałby opuścić Alpine jeszcze przed finałem sezonu w Abu Zabi.
Teraz szef stajni z Enstone, Oliver Oakes, potwierdza, że w istocie trwają rozmowy mające na celu
Oakes podkreśla, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale Francuz najprawdopodobniej odejdzie, aby móc uczestniczyć w posezonowym teście w Abu Zabi ze swoim nowym pracodawcą - Haasem. To z kolei umożliwiłoby debiut w wyścigu Grand Prix Jackowi Doohanowi i zebranie cennego doświadczenia przed pierwszym pełnym sezonem dla Australijczyka.
Szef Alpine zasugerował, że wcześniejsze nieporozumienia pomiędzy Oconem a Alpine - które osiągnęły punkt kulminacyjny po kolizji z Pierre'em Gaslym w Monako - mogły odegrać rolę w potencjalnym wcześniejszym zakończeniu współpracy, dodając jednak, że jest to raczej
Oakes stwierdził również, że rozmowy o przyszłości Ocona pomiędzy dyrektorem generalnym Mercedesa i menedżerem kierowcy, Toto Wolffem, a doradcą Alpine, Flavio Briatore, powinny być stosunkowo proste.
Toto Wolff dodał, że w poniedziałek rozmowy z Alpine będą kontynuowane i być może wtedy uda się osiągnąć porozumienie.
Alpine potwierdza, że trwają rozmowy w sprawie zakończenia współpracy z Oconem przed Grand Prix Abu Zabi, w którym docelowo miałby wystąpić Jack Doohan.
Tuż po wyścigu w Katarze, który Esteban Ocon zakończył już w pierwszym zakręcie po kolizji z Nico Hulkenbergiem i Franco Colapinto, pojawiły się doniesienia, zgodnie z którymi Francuz miałby opuścić Alpine jeszcze przed finałem sezonu w Abu Zabi.
Teraz szef stajni z Enstone, Oliver Oakes, potwierdza, że w istocie trwają rozmowy mające na celu
znalezienie rozwiązania, które zadowoli wszystkich, biorąc przy tym pod uwagę przygotowania do przyszłorocznej kampanii.
Oakes podkreśla, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale Francuz najprawdopodobniej odejdzie, aby móc uczestniczyć w posezonowym teście w Abu Zabi ze swoim nowym pracodawcą - Haasem. To z kolei umożliwiłoby debiut w wyścigu Grand Prix Jackowi Doohanowi i zebranie cennego doświadczenia przed pierwszym pełnym sezonem dla Australijczyka.
Mają miejsce dyskusje, nie mamy jeszcze ostatecznej odpowiedzi, ale rozmawialiśmy na ten temat- powiedział Oakes.
To dość złożona sprawa, bo mimo że on jest nasz, to oczywiście kontraktowo jest także juniorem Mercedesa, a on sam chciałby zostać zwolniony wcześniej.
Myślę, że to wychodzi z różnych stron. Można powiedzieć, że dobrze jest wprowadzić Jacka wcześniej. Można też powiedzieć, że z punktu widzenia Estebana dobrze jest odejść wcześniej. Wydaje mi się, że to odpowiada wszystkim, więc rozmowa jest dość naturalna.
Szczerze mówiąc, Esteban był istotną częścią tego zespołu. Biorąc jednak pod uwagę obie strony, takie rozwiązanie byłoby dla wszystkich odpowiednie.
Szef Alpine zasugerował, że wcześniejsze nieporozumienia pomiędzy Oconem a Alpine - które osiągnęły punkt kulminacyjny po kolizji z Pierre'em Gaslym w Monako - mogły odegrać rolę w potencjalnym wcześniejszym zakończeniu współpracy, dodając jednak, że jest to raczej
naturalnaewolucja w sytuacji, w której Ocon chce rozpocząć pracę z nowym zespołem.
Oakes stwierdził również, że rozmowy o przyszłości Ocona pomiędzy dyrektorem generalnym Mercedesa i menedżerem kierowcy, Toto Wolffem, a doradcą Alpine, Flavio Briatore, powinny być stosunkowo proste.
Można powiedzieć, że wcześniejsze nieporozumienia mogły odegrać swoją rolę. Zdecydowanie ważniejszą rolę odgrywa jednak to, że to naturalny bieg wydarzeń - on odchodzi do innego zespołu po tym sezonie.
Czy to nam odpowiada, aby zrobić to nieco wcześniej, w ostatniej rundzie, czy nie? Z drugiej strony można spojrzeć na to w ten sposób, że wprowadzenie Jacka do zespołu teraz pozwoli mu oswoić się z sytuacją, zanim przyjdzie stresujący debiut w Australii w przyszłym roku.
Myślę, że po prostu jest to rozwiązanie, które powinno wszystkim odpowiadać i postarajmy się to przedyskutować. Myślę, że Toto i Flavio mają naprawdę dobre relacje, więc jestem pewien, że zrobią to, co będzie najlepsze dla obu stron.
Toto Wolff dodał, że w poniedziałek rozmowy z Alpine będą kontynuowane i być może wtedy uda się osiągnąć porozumienie.
Przede wszystkim mamy tu relację kontraktową, która łączy nas, Estebana i Alpine i która wygasa z końcem tego roku. Taka jest podstawa- powiedział Austriak.
Jeśli jednak uznamy, że dla dobra wszystkich lepszym rozwiązaniem będzie umożliwienie Estebanowi wcześniejszego przygotowania się do pracy z Haasem - niezależnie od tego, czy oznacza to jazdę, czy nie w Abu Zabi - to jest coś, co omawialiśmy dzisiaj i nad czym będziemy dyskutować jutro.