Heikki Kovalainen z pierwszą wizytą w Polsce

Fin odwiedził Warszawę na zaproszenie tytularnego sponsora zespołu ING Renault
27.04.0720:02
ING Nationale-Nederlanden
1658wyświetlenia

Heikki Kovalainen, kierowca zespołu Formuły 1 ING Renault, po raz pierwszy odwiedził Warszawę na zaproszenie tytularnego sponsora zespołu ING Renault - Grupy ING. Kovalainen spotkał się z pracownikami firmy oraz zapowiedział imprezę ING Renault F1 Roadshow organizowaną przez Renault Polska w dniach 2-3 czerwca w Warszawie i sponsorowaną przez ING. Fiński kierowca miał również okazję sprawdzić, po jakich drogach jeździł będzie za niewiele ponad miesiąc.

Wizyta Heikkiego Kovalainena jest jednym z elementów polityki zespołu ING Renault, który chce dać polskim fanom szansę bezpośredniego kontaktu z Formułą 1. Jest to również zapowiedź czerwcowego ING Renault F1 Roadshow - unikalnego sportowego wydarzenia, które odbędzie się na ulicach Warszawy. Heikki Kovalainen, obecnie uznawany za jeden z największych młodych talentów Formuły 1, zadebiutował w sezonie 2007 jako jeden z głównych kierowców zespołu ING Renault. Jego partnerem jest Giancarlo Fisichella.

Bardzo się cieszę, że mogłem właśnie teraz po raz pierwszy zobaczyć Warszawę. - powiedział Kovalainen. ING zgotowało mi fantastyczne powitanie, czuję również, że Formuła 1 cieszy się w Polsce dużą popularnością. To wspaniale, że mogłem poznać polskich wielbicieli tego sportu i zaspokoić ich ciekawość, odpowiadając na pytania dotyczące jego pracy i Formuły 1. Oczywiście, dzisiejsza wizyta to również część przygotowań do czerwcowego ING Renault F1 Roadshow. Jazda bolidem Formuły 1 po ulicach Warszawy będzie naprawdę ekscytująca. Dzięki zaangażowaniu ING i Renault polscy fani znajdą się bliżej Formuły 1 niż kiedykolwiek wcześniej. Nie mogę się już doczekać, mam nadzieję, że wy również.

Pracownicy ING Nationale-Nederlanden mieli okazję spotkać się z Kovalainenem, który podzielił się z nimi swoimi doświadczeniami kierowcy Formuły 1 i odkrył kilka zakulisowych sekretów, które pomogły zespołowi ING Renault dwukrotnie zdobyć tytuł Mistrza Świata Formuły 1. Fin, nie ukrywając wielkiego entuzjazmu, zdradził również niektóre szczegóły ING Renault F1 Roadshow, podczas którego ulice Warszawy rezonować będą rykiem potężnego silnika V8 o pojemności 2,4 litra bolidu ING Renault. Pracownicy ING Nationale-Nederlanden wzięli również udział w sesji pytań i odpowiedzi z Kovalainenem, który chętnie mówił o swoich doświadczeniach kierowcy Formuły 1.

Marc Van der Ploeg, Prezes Zarządu ING Nationale-Nederlanden powiedział: Cieszymy się, że Heikki znalazł czas żeby przyjechać do Polski i opowiedzieć nam o swojej pracy, codziennych zmaganiach oraz blaskach i cieniach tego zawodu. Przybliżając Polakom Formułę 1 chcemy by Grupa ING była kojarzona z nowoczesnymi rozwiązaniami oraz stałym dążeniem do bycia najlepszym. Elitarne wyścigi F1 są doskonałą i bardzo atrakcyjną platformą komunikacyjną w promowaniu firmy. Przyjazd Heikkiego to również doskonały wstęp do ING Renault F1 Roadshow, którego ING jest sponsorem.

Michel Tilmant, Prezes Zarządu Grupy ING, podczas ogłoszenia rozpoczęcia współpracy z zespołem Renault powiedział: Sponsorowanie Formuły 1 to globalna inicjatywa, która pomoże nam zwiększyć postrzeganie marki ING jako jednolitej i globalnej, aktywnej w ubezpieczeniach, bankowości i zarządzaniu aktywami. Obecnie Formuła 1 jest najlepszym tematem globalnego programu sponsoringowego, który w połączeniu z kampanią brandingową na torach i globalną kampanią reklamową pozwala dotrzeć do szerokiego grona klientów. Jesteśmy przekonani, że współpracując z Renault pielęgnujemy wartości pracy zespołowej oraz wspieramy kulturę współzawodnictwa i ciągłego rozwoju.

Źródło: Informacja prasowa ING Nationale-Nederlanden

KOMENTARZE

8
god
28.04.2007 04:32
Od tego newsa bije maksymalnie komercją :|
sneer
28.04.2007 03:24
Podobają mi się reklamy ING przed wyścigami. Zwłaszcza ta w której pokazują jak się wygrywa :) :)
polac
28.04.2007 10:53
Pewnie jak zoabczył nasze drogi to mu japa opadła i w końcu Fisico przyjedzie bo Kovi powie że jazda bolidem F1 po naszych drogach to totalny perwersyjny hardkor.
marrcus
27.04.2007 10:26
Oby nie jezdzili jak w Rzymie po kostce http://www.youtube.com/watch?v=ebneQ0AZJno&mode=related&search= w Barbados zato fajnie http://www.youtube.com/watch?v=LSD6QNl_QtA&mode=related&search=
Piter
27.04.2007 07:47
Warszawa trochę daleko dla mnie. Chętnie bym zobaczył bolid F1 w akcji live.
owca
27.04.2007 06:56
dzisiaj w Raporcie Turbo, na TVN Turbo, pokazywali właśnie Heikkiego opowiadającego o wizycie Teamu Renault w Warszawie. Fajnie, ze otwarcie przyznał ze zaprezentują zeszłoroczny R26, tylko tyle, ze w tegorocznym malowaniu. bo np BMW jak wystawiło swoją atrapę zeszłorocznego F1.06B w Fokusie (Focusie?) to ja bezczelnie podpisali F1.07 :P a wracając jeszcze na chwile do tego Raportu Turbo, to śmiesznie Heikki mówił po polsku :P wybełkotał cos łamaną polszczyzną w stylu Benedykta XVI ;) ogólnie całkiem sympatyczny z niego gość, tylko niestety cos to ściganie nie za bardzo mu wychodzi...
jędruś
27.04.2007 06:43
A oni już nie stosują amortyzatorów ze stałą masą.....:PPPPP
McLuke
27.04.2007 06:30
"Fiński kierowca miał również okazję sprawdzić, po jakich drogach jeździł będzie za niewiele ponad miesiąc..." żeby się tylko chłopak nie wystraszył tych "czarnych dziur" na naszych ulicach, bo uszkodzi Renówke i co wtedy będzie?? :P