Cardile od stycznia rozpocznie pracę dla Astona Martina
Włoch ma koordynować trzy różne działy, szykując je do współpracy z Newey'em.
28.12.2411:14
Mateusz Szymkiewicz 270wyświetlenia
Embed from Getty Images
Włoskie Auto Racer informuje, że Enrico Cardile rozpocznie współpracę z Astonem Martinem już od stycznia.
Były dyrektor techniczny Ferrari został ogłoszony pracownikiem stajni z Silverstone na początku lipca. Oficjalny komunikat potwierdzał jedynie, że Włoch dołączy do Astona w 2025 roku, jednakże nie określono konkretnej daty podjęcia przez niego nowych obowiązków.
Według ustaleń Auto Racer, Cardile porozumiał się z Ferrari, które skróciło mu zakaz konkurencji do zaledwie sześciu miesięcy. Tym samym projektant będzie mógł oficjalnie dołączyć do Astona Martina już po Nowym Roku.
Zdaniem włoskiej publikacji, Cardile jako dyrektor techniczny brytyjskiego zespołu ma koordynować prace trzech działów, odpowiedzialnych za rozwój aerodynamiki, podwozia oraz mechaniki. 49-latek ma być w strukturze Astona pod Adrianem Newey'em, który od marca rozpocznie pracę jako konsultant techniczny stajni z Milton Keynes, nadzorując rozwój modelu AMR26.
Włoskie Auto Racer informuje, że Enrico Cardile rozpocznie współpracę z Astonem Martinem już od stycznia.
Były dyrektor techniczny Ferrari został ogłoszony pracownikiem stajni z Silverstone na początku lipca. Oficjalny komunikat potwierdzał jedynie, że Włoch dołączy do Astona w 2025 roku, jednakże nie określono konkretnej daty podjęcia przez niego nowych obowiązków.
Według ustaleń Auto Racer, Cardile porozumiał się z Ferrari, które skróciło mu zakaz konkurencji do zaledwie sześciu miesięcy. Tym samym projektant będzie mógł oficjalnie dołączyć do Astona Martina już po Nowym Roku.
Zdaniem włoskiej publikacji, Cardile jako dyrektor techniczny brytyjskiego zespołu ma koordynować prace trzech działów, odpowiedzialnych za rozwój aerodynamiki, podwozia oraz mechaniki. 49-latek ma być w strukturze Astona pod Adrianem Newey'em, który od marca rozpocznie pracę jako konsultant techniczny stajni z Milton Keynes, nadzorując rozwój modelu AMR26.
