Vowles: Skład Albon-Sainz wniesie przywództwo, nie politykę
Szef Williamsa wierzy, że Tajlandczyk i Hiszpan pozwolą ekipie osiągnąć nowy poziom.
20.01.2519:57
288wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Williamsa - James Vowles, jest przekonany, że pojawienie się Carlosa Sainza u boku Alexandra Albona nie doprowadzi do podziałów w zespole na tle politycznym.
Hiszpan po owocnym okresie startów dla Ferrari dołączył od tego roku do stajni z Grove, zachęcony inwestycjami w fabryce oraz kierunkiem narzuconym przez Vowlesa. Mimo to pojawiają się już sugestie, iż Sainz dołączając do Williamsa odbierze status lidera wieloletniemu kierowcy zespołu - Alexandrowi Albonowi.
Szef stajni z Grove pytany, czy nie obawia się w sezonie 2025 konfliktów na tle politycznym odparł:
James Vowles zdradził, że Albon naciskał go, by sfinalizował transfer Sainza od sezonu 2025.
Szef Williamsa został również dopytany, czy nie obawia się ostrych pojedynków Sainza z Albonem na torze wyścigowym.
Szef Williamsa - James Vowles, jest przekonany, że pojawienie się Carlosa Sainza u boku Alexandra Albona nie doprowadzi do podziałów w zespole na tle politycznym.
Hiszpan po owocnym okresie startów dla Ferrari dołączył od tego roku do stajni z Grove, zachęcony inwestycjami w fabryce oraz kierunkiem narzuconym przez Vowlesa. Mimo to pojawiają się już sugestie, iż Sainz dołączając do Williamsa odbierze status lidera wieloletniemu kierowcy zespołu - Alexandrowi Albonowi.
Szef stajni z Grove pytany, czy nie obawia się w sezonie 2025 konfliktów na tle politycznym odparł:
W Carlosie oraz Alexie wspaniałe jest to, że żaden z nich nie ma natury polityka, nie będą spierać się o te kwestie. Chcą tylko, by ich samochód był szybki, by mogli uzyskiwać jak najlepsze wyniki w konkretnym środowisku. Wiedzą jakie wyzwania przed nimi stoją w 2025 roku, już teraz nie możemy doczekać się sezonu 2026. Oczekuję od nich przywództwa, by mogli pokierować organizacją we właściwym kierunku. Jako indywidualność spodziewam się, że dadzą z siebie wszystko w wyścigach. Jesteśmy tu, by mogli odnieść sukces.
James Vowles zdradził, że Albon naciskał go, by sfinalizował transfer Sainza od sezonu 2025.
W Alexie uwielbiam to, że jest liderem. Kiedy sprawy stają się trudne, naciska na nas wszystkich, niezależnie od okoliczności. Cały zespół staje się wtedy mocniejszy. Zachęcał nas do tego, by sięgnąć po Carlosa. Nie bał się nowego wyzwania, tylko chciał, byśmy mogli odnieść z nim sukces. Za sobą ma frustrujący rok. Wiem jakim kierowcą jest Alex i nadchodzący sezon musi potraktować jako reset. Rozpocznie od zera i będzie szybki od samego początku.
Szef Williamsa został również dopytany, czy nie obawia się ostrych pojedynków Sainza z Albonem na torze wyścigowym.
Czy Carlos twardo walczy? Tak. Czy walczy czysto? Również tak. To bardzo uczciwy kierowca. Nie ściga się waląc w koła drugiego samochodu. Jeżeli jest od kogoś szybszy, to rzuca wtedy wyzwanie. Jako zespół już wielokrotnie byliśmy w takich sytuacjach. Mamy jedną zasadę, czyli prosimy kierowców, by walczyli uczciwie. Nie mamy problemu z ich walką tak długo, jak nie wypychają się poza tor i nie prowokują kontaktów.
Kiedy przyglądam się pojedynkom Sainza z Leclerkiem, w kilku wyścigach sprawy były na ostrzu noża. To jednak normalne. Jeden kierowca zawsze będzie bardziej sfrustrowany. Mimo to tak długo, jak zawodnicy są w odpowiednich okolicznościach, będą mogli ścigać się ze sobą... Są jednak momenty, kiedy trzeba powiedzieć stanowcze nie. Przede wszystkim należy gwarantować wyniki dla zespołu, one są ważniejsze niż indywidualny rezultat. Doceniam w Carlosie to, że jest zaangażowany całym sobą, mimo, iż znalazł się w innej rzeczywistości. To jego mocna strona.