Serra: Ferrari nie obawia się potencjalnych problemów Hamiltona

Włoska prasa informuje, że Brytyjczyk tracił do Leclerca na Fiorano nawet 0,8 sekundy.
26.02.2507:52
Mateusz Szymkiewicz
791wyświetlenia
Embed from Getty Images

Dyrektor techniczny Ferrari - Loic Serra, deklaruje, że zespół nie obawia się potencjalnych problemów Lewisa Hamiltona w pierwszych wyścigach sezonu.

Brytyjczyk po dwunastu latach startów dla Mercedesa zdecydował się na zmianę barw, wkraczając w szeregi Scuderii. Zespół chcąc ułatwić kierowcy aklimatyzację zorganizował dla niego szereg sesji testowych przy wykorzystaniu starszych bolidów.

Hamilton ma już za sobą również pierwsze kilometry w modelu SF-25, sprawdzając go na torze Fiorano. Siedmiokrotny czempion dzielił wówczas obowiązki z partnerem Charlesem Leclerkiem i według gazety La Repubblica oraz hiszpańskiej publikacji Marca, Monakijczyk niemal ustanowił rekord okrążenia, popisując się wynikiem 0:56,060. Z kolei czasy Hamiltona miały odbiegać nawet o 0,8 sekundy.

Loic Serra, który w przeszłości współpracował z Brytyjczykiem w Mercedesie, a obecnie stoi na czele pionu technicznego Ferrari, przyznaje, że nie obawia się utrudnionej aklimatyzacji kierowcy. W ogóle się tego nie boję. Lewis jest wyjątkowym zawodnikiem i zawsze jest głodny nowych wyzwań. Mam przekonanie, że z Ferrari będzie tak samo szybki jak w swoich najlepszych latach, kiedy zdominował Formułę 1 - powiedział Francuz dla La Gazzetta dello Sport.

Hamilton odnosząc się do przesiadki za kierownicę bolidów Ferrari, przyznaje, że niemal wszystko było dla niego nowe. Rzadko kiedy jakikolwiek samochód pasuje ci od razu. Nie wydaje mi się jednak, by sytuacja wymagała ode mnie zmian w stylu jazdy. Przypuszczam, że prezentuję bardzo podobną technikę do Charlesa. Poza tym uważam, że już teraz czuję się komfortowo i coraz łatwiej adaptuję się do zmian - dodał siedmiokrotny czempion.