Rosberg: Verstappen powinien zostać zdyskwalifikowany
Mistrz świata z 2016 ostro skrytykował Holendra.
02.06.2517:31
Jakub Ziółkowski 1115wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nico Rosberg stwierdził, że Max Verstappen powinien zostać zdyskwalifikowany z Grand Prix Hiszpanii po kolizji z George'em Russellem na trzy okrążenia przed końcem.
Po słabym restarcie po samochodzie bezpieczeństwa na 61. okrążeniu, Verstappen stracił trzecią pozycję na rzecz Leclerca i musiał bronić się przed agresywnym manewrem Russella w pierwszym zakręcie. Obaj kierowcy otarli się o siebie, a Verstappen wyjechał na pobocze, zachowując pozycję.
Choć Holender twierdził, że nie zrobił nic złego, Red Bull polecił mu oddać pozycję Russellowi. Verstappen zareagował frustracją - zwolnił w piątym zakręcie, jakby chciał przepuścić kierowcę Mercedesa, po czym nagle przyspieszył i uderzył w niego.
Sędziowie nałożyli na niego karę 10 sekund, co zepchnęło go z piątego na dziesiąte miejsce. Rosberg uznał jednak, że kara była zbyt łagodna.
Rosberg skrytykował też decyzję Red Bulla, by Verstappen oddał pozycję:
Nico Rosberg stwierdził, że Max Verstappen powinien zostać zdyskwalifikowany z Grand Prix Hiszpanii po kolizji z George'em Russellem na trzy okrążenia przed końcem.
Po słabym restarcie po samochodzie bezpieczeństwa na 61. okrążeniu, Verstappen stracił trzecią pozycję na rzecz Leclerca i musiał bronić się przed agresywnym manewrem Russella w pierwszym zakręcie. Obaj kierowcy otarli się o siebie, a Verstappen wyjechał na pobocze, zachowując pozycję.
Choć Holender twierdził, że nie zrobił nic złego, Red Bull polecił mu oddać pozycję Russellowi. Verstappen zareagował frustracją - zwolnił w piątym zakręcie, jakby chciał przepuścić kierowcę Mercedesa, po czym nagle przyspieszył i uderzył w niego.
Sędziowie nałożyli na niego karę 10 sekund, co zepchnęło go z piątego na dziesiąte miejsce. Rosberg uznał jednak, że kara była zbyt łagodna.
To wyglądało jak bardzo celowy atak. Poczekał na rywala i wjechał w niego, dokładnie tak, jak czuł, że tamten zrobił to wcześniej. To absolutnie niedopuszczalne- ocenił na antenie Sky Sports.
Zasady są jasne - jeśli czekasz na rywala, żeby w niego uderzyć, to powinna być czarna flaga.
Rosberg skrytykował też decyzję Red Bulla, by Verstappen oddał pozycję:
George popełnił błąd - za późno zahamował, wyjechał szeroko i trącił Maxa, który musiał pojechać prosto. Tak się nie wyprzedza.
Max był przekonany, że ma rację, a zespół kazał mu się poddać. To go wkurzyło jeszcze bardziej. I wtedy - zamiast pokazać klasę - zwolnił, a potem wjechał w Russella. To już przegięcie.
