Stroll odpowiedział na krytykę jego postawy z ostatnich tygodni

"Po dwóch dobrych wyścigach jesteś najlepszy na świecie, po dwóch złych jesteś gównem".
26.06.2522:56
Mateusz Szymkiewicz
37wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lance Stroll postanowił publicznie odpowiedzieć na krytykę, która spada na niego w ostatnich tygodniach.

Kanadyjczyk po obiecującym starcie mistrzostw, w którym zgarnął dwanaście punktów, od tamtej pory powiększył swój dorobek tylko przy okazji sprintu w Miami. Kierowca Astona Martina ponownie jest dominowany przez Fernando Alonso, a z wyścigu w Hiszpanii wycofał się pod pretekstem kontuzji, wcześniej dopuszczając się kłótni z zespołem.

Na postawę Strolla spadła ogromna krytyka, zwłaszcza podczas domowego weekendu w Kanadzie. Do zwolnienia 26-latka wzywał były kierowca F1, a obecnie ekspert Sky Deutschland - Timo Glock. Stroll pytany w Austrii między innymi o tę wypowiedź Niemca, przyznał, że nie ma to dla niego żadnego znaczenia.

W Formule 1 wszyscy mają krótką pamięć i jeżeli masz za sobą dwa dobre wyścigi, wówczas jesteś najlepszy na świecie, ale kiedy miałeś dwa złe, wtedy jesteś słaby i nie powinno cię już tutaj być, jesteś gównem - stwierdził Lance Stroll. Tak wygląda ten biznes. Tak zawsze było i będzie. Po złym dniu trudno jest się nim cieszyć. Po udanym jest to naturalne, że chodzisz zadowolony.

Kierowca Astona dodał, że nie zamierza bardziej się otwierać w Formule 1, chcąc pozostawić przy sobie bardzo wąskie grono ludzi. Skupiam się na tym co robię oraz na osobach wokół mnie. Mam na myśli inżynierów, swój zespół oraz ludzi, którzy znają powody, dla których pewne rzeczy dzieją się w konkretny weekend, albo dlaczego jest gorzej lub lepiej. Pozostawię sobie wąskie grono i na tym skupiam swoją energię.